Zupa kukurydziana z nachos
Choć od kilku tygodni dnia teoretycznie „przybywa”, niebo ciągle jest nieznośnie szare, a o godzinie 15 nieraz trzeba już zapalać światła.
Marudzę.
Wracam do domu, zmarznięta. W pół godziny robię pyszną, sycącą zupę, która dołącza do kanonu moich ulubionych.
O tak, dobre rzeczy poprawiają humor. Zdecydowanie.
ZUPA KUKURYDZIANA Z NACHOS
2 puszki kukurydzy (2 x 285 g),
2 cebulki dymki ze szczypiorem (albo pół małej zwykłej cebuli + trochę szczypiorku),
5 szklanek bulionu drobiowego,
35g kaszy manny,
pół dużej, czerwonej papryki,
sól, pieprz,
pieprz cayenne,
100g żółtego sera,
paczka kukurydzianych nachos
Kukurydzę osączyć z zalewy i wraz z cebulką i szczypiorem zmiksować w blenderze razem z bulionem (ja robiłam to na 2 raty, bo bleder nie ma aż takiej pojemności). Przelać do garnka, zagotować. Doprawić do smaku solą, pieprzem i pieprzem cayenne. Kaszkę mannę rozmieszać w małej ilości wody i wlać do zupy. Mieszać, dopóki zupa nie zgęstnieje.
Paprykę obrać i pokroić w kosteczkę. Można dodać ją do zupy i chwilę razem gotować, można też posypać nią zupę na talerzach tuż przed podaniem. Ja część wrzuciłam do zupy, a trochę odłożyłam do dekoracji.
Zupą podawać posypaną żółtym serem i nachosami.
(przepis Nigelli, ofkors, z moimi zmianami)
Marudzę.
Wracam do domu, zmarznięta. W pół godziny robię pyszną, sycącą zupę, która dołącza do kanonu moich ulubionych.
O tak, dobre rzeczy poprawiają humor. Zdecydowanie.
ZUPA KUKURYDZIANA Z NACHOS
2 puszki kukurydzy (2 x 285 g),
2 cebulki dymki ze szczypiorem (albo pół małej zwykłej cebuli + trochę szczypiorku),
5 szklanek bulionu drobiowego,
35g kaszy manny,
pół dużej, czerwonej papryki,
sól, pieprz,
pieprz cayenne,
100g żółtego sera,
paczka kukurydzianych nachos
Kukurydzę osączyć z zalewy i wraz z cebulką i szczypiorem zmiksować w blenderze razem z bulionem (ja robiłam to na 2 raty, bo bleder nie ma aż takiej pojemności). Przelać do garnka, zagotować. Doprawić do smaku solą, pieprzem i pieprzem cayenne. Kaszkę mannę rozmieszać w małej ilości wody i wlać do zupy. Mieszać, dopóki zupa nie zgęstnieje.
Paprykę obrać i pokroić w kosteczkę. Można dodać ją do zupy i chwilę razem gotować, można też posypać nią zupę na talerzach tuż przed podaniem. Ja część wrzuciłam do zupy, a trochę odłożyłam do dekoracji.
Zupą podawać posypaną żółtym serem i nachosami.
(przepis Nigelli, ofkors, z moimi zmianami)