Zielono mi czyli zupa z młodej kapusty
Dzisiejszy nasz obiad zalicza się do tych zdecydowanie letnich. Smaczna zupka o pięknym zielonym kolorze, pełna młodych warzyw i koperku. Robi się ją naprawdę ekspresowo, bo młoda włoszczyzna nie wymaga zbyt długiego gotowania...Podpatrzona u mamy ostatnimi czasy, bo sama nigdy jej jeszcze nie gotowałam..dziś był ten pierwszy raz i na pewno nie ostatni, bo wyszła naprawdę pyszna :)
Składniki:
- nieduża główka młodej kapusty (lub pół dużej)
- pęczek młodej włoszczyzny (marchew, pietruszka, kawałek selera, por), wszystko, poza porem, pokrojone w plasterki
- 2-3 młode ziemniaki
- mięso (do ugotowania bulionu)
- koperek (sporo; u mnie prawie cały pęczek)
- natka pietruszki
- sól, pieprz, ziele angielskie, listek laurowy
- ewentualnie jogurt lub śmietana do zabielenia zupy (ja nie dodaję, bo wolę wersję lżejszą)
Wykonanie:
Z mięsa, włoszczyzny, listka laurowego i ziela angielskiego przygotować wywar. Dodać pokrojone w kostkę ziemniaki. Gdy warzywa zmiękną, dodać poszatkowaną kapustę. Gotować razem kilka minut. Dorzucić posiekany koperek i natkę. Doprawić do smaku (ew. można zabielić śmietaną lub jogurtem). Smacznego :)