Zapiekanka makaronowa z dynią i pulpecikami
Lockdown trwa, ale przynajmniej częściowo otwarto u nas szkoły. Chomiczek pomaszerował do szkoły odprowadzany zazdrosnym wzrokiem Króliczki, która z tabletem w ręku poczłapała uczyć się z filmów na YouTubie. Biorąc pod uwagę, jak wygląda u nas „nauka zdalna”, możemy się w niedalekiej przyszłości spodziewać lekarzy, którzy będą wysyłać linki do artykułów popularno-naukowych, fachowców, którzy poradzą nam obejrzeć wideo instrukcję w 5 krokach w internecie i prawników, którzy podrzucą nam numer odcinka „W garniturach”.
Nie będę psuć sobie nastroju komentowaniem absurdów domowej szkoły! Chomiczek, matczyna przylepka, domagający się nieustannej uwagi pożeracz czasu i energii spędza ponad 4 godziny w szkole, a to wystarczająco dużo czasu, by zjeść w spokoju śniadanie, zużyć energię w gierkach Króliczki, by nie mogła się nimi bawić zamiast się uczyć, zrobić zakupy i wyczarować zwykły-niezwykły obiad. Zwykły, bo w sumie to tylko zapiekanka makaronowa. Niezwykły, bo trzeba się nastać przy garach, żeby uzyskać taki nonszalancki efekt.
Za oknem już wiosennie, w parku kwitną przebiśniegi, żonkile, bo krokusy i pierwiosnki już się skończyły, a za chwilę zobaczymy tulipany! Bazie na wierzbach, jagniątka jak maskotki na polach, wróciły już pierwsze ptaki z Afryki – całą chmarą latają pod wieczór nad wiejskim parkiem i tylko w warzywniaku wciąż zima… Jeszcze przyjdzie nam poczekać na nowalijki, a póki co, nadal uśmiechamy się do dyni i jarmużu.
ZAPIEKANKA MAKARONOWA Z DYNIĄ I PULPECIKAMI- makaron świderki, ok. 400 g
- 1 dynia piżmowa, ok. 900 g
- 6 irlandzkich kiełbasek wieprzowych, ok. 380 g
- 100 g jarmużu
- 100 g brązowych pieczarek
- 1 ząbek czosnku
- 2 garści pestek dyni
- 2 gałązki szałwii (10 listków)
- 2-3 łyżki oliwy
- 50 g masła
- 600 ml mleka
- 50 g mąki
- 50 g sera grana padano
- ½ łyżeczki startej gałki muszkatołowej
- sproszkowana papryka chili
- świeżo zmielony pieprz
- sól
Piekarnik nagrzewamy do 180℃. Dynię obieramy, usuwamy pestki i kroimy na kawałki (ok. 2 cm). Przekładamy na dużą blachę z rantem, skrapiamy 1-2 łyżkami oliwy, przyprawiamy chili oraz pieprzem i całość mieszamy, by równo obtoczyć w oliwie. Mięso z kiełbasek wyciskamy, a następnie formujemy z niego niewielkie pulpeciki, ok. 40 sztuk. Pulpeciki układamy pomiędzy kawałkami dyni na blaszce. Wstawiamy do piekarnika na 35 minut. W połowie pieczenia obracamy kawałki dyni i pulpeciki.
W międzyczasie ścieramy ser na tarce, myjemy jarmuż (i jeśli liście są duże, rwiemy na mniejsze kawałki). Obieramy i przeciskamy przez praskę czosnek, a pieczarki kroimy w plasterki. Liście szałwii odrywamy od gałązek.
W dużym rondlu wstawiamy wodę na makaron. Na patelni rozgrzewamy masło na średnim ogniu, wkładamy listki szałwii i smażymy przez kilka minut, by zrobiły się chrupiące. Wyjmujemy łyżką cedzakową i przekładamy na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym. Na tym samym maśle robimy beszamel – wsypujemy mąkę, mieszamy i smażymy kilka sekund, po czym stopniowo wlewamy mleko, mieszając trzepaczką cały czas, by nie powstały grudki. Gotujemy, mieszając, ok. 7-8 minut. Przyprawiamy gałką muszkatołową, wsypujemy 40 g startego parmezanu (resztę zostawiamy do posypania zapiekanki) i mieszamy, aż się rozpuści.
Solimy gotującą się wodę i wsypujemy makaron. Gotujemy go al dente, pilnując czasu! Na dużej patelnie rozgrzewamy pozostałą łyżkę oliwy na średnim ogniu. Na rozgrzany tłuszcz wrzucamy pieczarki, solimy odrobinę i smażymy, aż zmiękną. Następnie dodajemy przeciśnięty ząbek czosnku oraz jarmuż. Smażymy, aż jarmuż zacznie więdnąć. Makaron odcedzamy i przelewamy zimną wodą. Mieszamy razem makaron, usmażone pieczarki i jarmuż, upieczoną dynią, połowę listków szałwii i sos beszamelowy.
Natłuszczamy odrobiną oliwy lub masła duże naczynie żaroodporne. Przekładamy do niego makaron z warzywami, na wierzchu układamy upieczone pulpety i posypujemy całość pozostałym parmezanem. Zapiekamy w 180℃ przez ok. 25 minut. Po wyjęciu odstawiamy na kilka minut, zanim zaczniemy nakładać na talerze. Przybieramy pozostałymi listkami szałwii i posypujemy pestkami dyni.
(nieco zmodyfikowany przepis z „Good Food” September 2020)