Wtorek z kaszą #9: Brownie jaglane
Dzisiejszy "Wtorek z kaszą" miała przygotować Śliwka. Mamy taką zasadę, że wpisy w ramach wtorkowego i niedzielnego cyklu robimy na zmianę. Czasem jednak zdarzają się sytuacje losowe, że któraś z nas nie da rady przygotować notki. W naszym przypadku nie jest to problemem, bo jesteśmy we dwie. Tak właśnie stało się dzisiaj, dlatego postanowiłam spontanicznie przejąć obowiązek Śliwki. Miałam mniej więcej godzinę wolnego, aby coś ugotować, sfotografować i napisać wpis.
Na szczęście pomysłów na wykorzystanie kaszy jeszcze mi nie brakuje, a i w kuchni zazwyczaj mam słój wypełniony kaszą jaglaną.
Wspominając niezwykle udaną czekoladową tartę jaglaną, postanowiłam przygotować kolejny zdrowy deser z wykorzystaniem czekolady i kaszy jaglanej.
Wybór padł na brownie, które wyszło wilgotne i świetnie smakowało ze szklanką mleka :)
Brownie jaglane/ forma 21x19 cm
- szklanka kaszy jaglanej
- 2 szklanki mleka
- 50 g masła/oleju kokosowego
- 100 g gorzkiej czekolady
- łyżka mielonej kawy
- 2 jajka
- 6 łyżek cukru trzcinowego
- 50 g mąki bezglutenowej np. kukurydzianej lub ryżowej
- szczypta soli
- Polewa:
- 50 g gorzkiej czekolady
- łyżka oleju rzepakowego/oleju kokosowego/masła
- Szklankę suchej kaszy wsypujemy do rondla, dodajemy dwie szklanki mleka, masło lub olej kokosowy, gorzką czekoladę, kawę, cukier i szczyptę soli.
- Rondel wstawiamy na ogniu i gotujemy przez ok. 20 minut, czyli do momentu aż kasza będzie miękka i wchłonie mleko.
- Ugotowana kasza będzie konsystencją przypominała budyń. Studzimy masę, następnie miksujemy ją blenderem z jajkami na gładkie ciasto.
- Dodajemy mąkę i dokładnie mieszamy.
- Tak przygotowane ciasto przekładamy do formy wyłożonej pergaminem i wstawiamy do rozgrzanego piekarnika.
- Brownie pieczemy w 180 stopniach przez 30 minut.
- Pod koniec pieczenia, zabieramy się za polewę. Nad rondelkiem z gotującą się wodą umieszczamy miseczkę z połamaną czekoladą i łyżką oleju. Topimy czekoladę w kąpieli wodnej.
- Upieczone brownie wyciągamy z formy i polewamy gorącą czekoladą.