Wiśniowiec siostry Anastazji / Ciasto św. Jakuba
Przepyszne ciasto! To Wam powiem już na wstępie ?
Dałam odrobinę mniej kwaśnej śmietany do kruchego ciasta i podmieniłam w przepisie zwykły krem budyniowy na taki o smaku cytrynowym i muszę powiedzieć, że wyszło wyśmienicie.
Ciasto jest pyszne. W samym cieście kruchym nie ma ani łyżeczki cukru. Całą słodycz ciasta uzyskujemy z bezy z dodatkiem wiśniowego kisielu oraz słodko-kwaśnej cytrynowej masy. Do tego delikatny biszkopt i pyszne wiśnie z kompotu. Ciasto jest orzeźwiające, nie przesłodzone. Dobrze się kroi i ładnie wygląda. Krótko mówiąc jest świetne!
Biszkopt:
- 4 jajka
- 1/2 szkl. cukru
- 1/2 szkl. mąki tortowej
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 łyżki oleju
Ciasto kruche:
- 250 g masła
- 4 żółtka
- 1/2 szkl. kwaśnej śmietany
- 3 szkl. mąki pszennej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
Piana:
- 6 białek
- 1 szkl. cukru (lub nieco mniej, jeśli wolicie mniej słodkie wypieki)
- 1 duży kisiel wiśniowy (58g)
Dodatkowo:
- 1 l wiśni w kompocie
Masa budyniowa:
- 1 i 1/3 szkl. wody
- około 2/3 szkl. soku cytrynowego (u mnie z 3 cytryn)
- 2 budynie śmietankowe bez cukru
- 200 g masła
- 2 żółtka
- niepełna szklanka cukru (około 170g)
Wiśnie osączamy na sicie.
Białka ubijamy na sztywno. Stopniowo dodajemy cukier. Następnie dodajemy po 1 żółtku, cały czas miksujemy. Wlewamy olej. Mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia. Delikatnie mieszając szpatułką łączymy z pianą jajeczną. Wylewamy do formy (21x28cm) wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiamy na około 15-20 minut do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Studzimy.
Na stolnicę przesiewamy mąkę z proszkiem do pieczenia. Dodajemy zimne masło starte na dużych oczkach tarki, siekamy z mąką. Następnie dodajemy żółtka oraz śmietanę. Wyrabiamy gładkie ciasto. Dzielimy je na 4 części. Schładzamy w lodówce przez około 35-40 minut.
Składniki na pianę dzielimy na połowę. Trzy białka ubijamy na sztywną pianę. Stopniowo dodajemy około 1/2 szkl. cukru. Na samym końcu dodajemy połowę proszku kisielowego, miksujemy do połączenia.
Blaszkę (21x28cm) wykładamy papierem do pieczenia. Na dnie rozprowadzamy 1 część przygotowanego ciasta. Posypujemy połową wiśni. Następnie rozprowadzamy przygotowaną pianę. Na wierzch wykładamy startą na tarce 2 część ciasta.
Pieczemy około 35-40 minut (do zarumienienia) w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.
W taki sam sposób przygotowujemy drugą część ciasta.
Z wyszorowanych i sparzonych cytryn wyciskamy sok. Powinniśmy otrzymać mniej więcej 2/3 szkl. soku.
Do szklanki z sokiem dolewamy wodę (do pełnej szklanki) i razem z 1 pełną szklanką wody przelewamy do rondelka. Mieszamy.
Z rondelka odlewamy mniej więcej 1/2 szklanki (wody z cytryną) i mieszamy z żółtkami oraz proszkiem budyniowym.
Pozostałą wodę razem z cukrem doprowadzamy do wrzenia. Na gotującą się wodę wlewamy wcześniej przygotowaną mieszankę budyniowo-żółtkową i gotujemy jak budyń. Odstawiamy do schłodzenia.
Miękkie masło ucieramy na puch. Stopniowo dodajemy zimny budyń. Powstałą masę dzielimy na połowę.
Składamy w następujący sposób: Ciasto z wiśniami – połowa masy – biszkopt – druga połowa masy – ciasto z wiśniami.
Uwagi: ciasto kruche najlepiej rozkłada się do blaszki dobrze schłodzone. Przygotowanie ciasta proponuję więc zacząć od zrobienia właśnie jego – gdy kruche ciasto chłodzi się w lodówce, przygotowujemy i pieczemy biszkopt.