Wieniec wielkanocny
W tym roku nie planuję typowo wielkanocnych wypieków, czyli nie będzie ani mazurka, ani baby, ani nawet typowego sernika czy paschy. Co będzie - na pewno zobaczycie, a tymczasem polecam Wam mój zeszłoroczny wypiek, czyli wieniec. Wygląda dość efektownie na świątecznym stole, a do tego świetnie smakuje. Przepis znalazłam na forum Pub u Emika.
Składniki:
1 szklanka mleka
3 łyżki masła
3 szklanki mąki
4 dag drożdży
2 łyżki cukru
1 jajko
sok i skórka starta z jednej cytryny
5 dag rodzynek
15 dag dowolnej konfitury (ja użyłam truskawkowej)
10 dag posiekanych orzechów
2 łyżki mleka skondensowanego
1 żółtko
szczypta soli
Mleko podgrzej i roztop w nim masło. Mąkę zagnieć z pokruszonymi drożdżami, cukrem, jajkiem, skórką cytrynową, mlekiem i szczyptą soli. Dosyp rodzynki. Ciasto przykryj i odstaw w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Podgrzej konfiturę, wymieszaj ją z orzechami, mlekiem skondensowanym i sokiem z cytryny.
Ciasto ponownie zagnieć, następnie rozwałkuj na placek o wymiarach mniej więcej 30x40 cm. Pokrój go na trzy pasy o szerokości 10 cm każdy. Pośrodku każdego pasa rozsmaruj masę konfiturową i następnie zroluj wzdłuż, uważając, aby taka rolka była ścisła i dobrze sklejona. Następnie ułóż rolki obok siebie i zapleć w warkocz, który następnie zwiń w wieniec. Gotowy wieniec przełóż na blachę i odstaw na 20 minut.
Żółtko rozmieszaj z mlekiem skondensowanym, posmaruj wieniec. Piecz około 45 minut w 180 stopniach. Jeżeli wieniec zacznie zbyt szybko się rumienić, przykryj go folią aluminiową.
Gotowy wieniec polukruj.