Wegańskie lody kokosowo-malinowe bez cukru
Jakiś czas temu musiałam kupić samochód. Brak środków spowodował, że kupiłam auto stare, nieduże, brzydkie, toporne, nudne, zbyt popularne, agresywne i zupełnie nie w moim stylu, jako że ja lubię wozy w solidnym rozmiarze i styl jazdy zwany "na prezesa" aka "na emeryta". Tylko kolor mi pasował, bo lubię ciemne lakiery. Przejechałam się nim i... bez pamięci zakochałam. Kto by pomyślał, że zza kierownicy optyka może się aż tak zmienić. I teraz marka z wielokółkowym logo ma we mnie lojalnego klienta, choć wcześniej nie była nigdy brana pod uwagę. Dlaczego o tym piszę? Bo alergia jest marką, z którą mam podobnie.
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Co prawda nie jest fajnie, gdy ilość produktów, które może jeść twoje dziecko jest jednocześnie cyfrą określającą jego wiek. Ale jak się tak przyjrzeć, to ograniczenia dietetyczne z okresu alergii bardzo ładnie przekładają się nie tylko na nawyk zdrowego żywienia w późniejszym czasie, lecz przede wszystkim na fakt, że w momencie, gdy to jest chyba najważniejsze, twoje dziecko nie jada potworków w ładnych opakowaniach, za to z zerową wartością dla zdrowia. I tak, jak cieszę się z tego, że moje obecne auto mieści się na parkingu w szpary, w które poprzednie bydlę by się nie zmieściło, tak cieszę się, że zamiast batona ze sklepu moje dzieci jedzą amarantuski, na przykład. Czy też będące bohaterem tego wpisu, nieprzyzwoicie proste, wybitnie szybkie i niezwykle smaczne lody. Alergicy zazwyczaj boją się malin, ale moja znajoma specjalistka od alergii mówi, że to jakiś mit, że porzeczki i maliny wcale nie są częstymi alergenami, i zapewne chodzi o chemię, którą są pryskane, podobnie jak truskawki. Jeśli natomiast macie alergię na kokosy, to wymieńcie mleko kokosowe na inne roślinne i dodajcie łyżeczkę oleju.
Wystarczy wziąć:
puszkę mleka kokosowego bio, bez dodatków (400 ml)
500 g malin, najlepiej tzw. własnych
syrop klonowy - do smaku (dałam 5 łyżek)
Maliny opłukać, a mleko kokosowe ubić. Wszystkie składniki zblenderować na mus. Wlać do keksówki wyłożonej folią spożywczą lub foremek na lody i zamrozić. Można także mrozić te lody w maszynie.