Weekendowa cukiernia #6 - Dymek z pianą i truskawkami
I kolejna weekendowa cukiernia, jeszcze truskawkowa...
Zaproszenie od Edysi.
Dymek z pianą i truskawkami
Składniki
na ciasto:
- 3 szklanki* mąki pszennej
- 6 żółtek
- 1,5 kostki margaryny
- 1 łyżeczka cukru pudru
- 7,5 g proszku do pieczenia (2,5 łyżeczki)
na wierzch:
- 75 dag truskawek
- 1 łyżka kakao
- 6 białek
- 1,5 szklanki drobnego cukru
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka soku z cytryny
Mąkę przesiekać z margaryną, następnie dodać żółtka, proszek do pieczenia i cukier puder. Zagnieść ciasto (jeśli jest zbyt lepiące, można jeszcze podsypać mąką). Gotowe ciasto podzielić na pół. Jedną część owinąć folią spożywczą i włożyć na godzinę do zamrażalnika, drugą wyłożyć natłuszczoną tortownicę o średnicy 28-30 cm, lub prostokątną blachę o wymiarach 36x23 cm.
Truskawki opłukać, osuszyć, usunąć szypułki. Pokroić na połówki i ułożyć na cieście przecięciem do dołu. Kakao wsypać do sitka i oprószyć truskawki.
Białka ubić na sztywną pianę ze szczyptą soli, wciąż ubijając wsypywać powoli cukier, a pod koniec mąkę ziemniaczaną i sok z cytryny.
Ciasto wyjęte z zamrażalnika podzielić na dwie równe części. Jedną zetrzeć na tarce o dużych oczkach na truskawki. Nałożyć pianę i na nią zetrzeć drugą część zamrożonego ciasta.
Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec około godziny w 180ºC.