
Szybki prosty deser, który dość często robi moja mama, a my wszyscy za nim przepadamy, zwłaszcza moja córka, a i ja nie pogardzę nim do kawusi. Tym razem tradycyjna masa wzbogacona o czekoladę w proszku (taką do picia).
U mnie w domu zawsze przekładało się jednorazowo 2-3 paczki wafli, bo spokojnie mogą one poleżeć dłuższy czas, choć przyznam, że nigdy zbyt długo nie leżakowały. W ich wykonaniu nie ma niczego skomplikowanego, zatem bierzcie się do pracy.
Składniki:
- 3 jaja
- 2/3 szklanki cukru
- 250 g masła
- 4 paczki herbatników (po 65g każda)
- 1 łyżka kakao
- 1 łyżka czekolady w proszku (można zastąpić kakao)
- 1 paczka wafli
Jajka ubijamy z cukrem do białości i dodajemy kakao,
rozpuszczamy masło i studzimy, a herbatniki mielimy w maszynce do mięsa lub rozdrabniamy
blenderem. Następnie mieszamy wszystkie składniki ze sobą i tą mieszanką
smarujemy wafle. Odkładamy w chłodne miejsce do stężenia, można dodatkowo obciążyć je z wierzchu, by lepiej się skleiły.
