Uniwersalny krem z pieczonych warzyw
Gdy pytam Piotra co zjadłby na obiad, w co drugim wypadku pada odpowiedź: pieczone warzywa. To zaskakujące, jak ich smak różni się do tych gotowanych czy smażonych. Stają się aromatyczne i autentycznie słodkie. Marchewka, pietruszka, młode ziemniaki, papryka- pieczemy wszystko:)
Tym razem zestawiłam kilka w klimacie śródziemnomorskim, doprawiłam ziołami,a po upieczeniu zmiksowałam na delikatny krem. Sprawdził się jako dodatek do kanapek, sos do makaronu, a także (po wymieszaniu z mielonym , smażonym mięsem) farsz do naleśników.
#gallery-1 { margin: auto; } #gallery-1 .gallery-item { float: left; margin-top: 10px; text-align: center; width: 100%; } #gallery-1 img { border: 2px solid #cfcfcf; } #gallery-1 .gallery-caption { margin-left: 0; }Uniwersalny krem z pieczonych warzyw Składniki
- bakłażan - 2 szt
- papryka czerwona - 1 szt
- cebula - 2 szt
- czosnek - 3 ząbki
- tymianek - kilka gałązek
- przecier pomidorowy - 1 łyżka
- oliwa - 1/4 szklanki
- sól, pieprz - do smaku
Bakłażany obierz ze skórki (obieraczką do warzyw). Pokrój je, a także paprykę w niedużą kostkę. Cebule przekrój na 4 części. Czosnek niech pozostanie w łupinkach (dzięki temu po upieczeniu stanie się kremowy i słodki). Warzywa ułóż na blaszce, polej oliwą, posól i popieprz. Dokładnie wymieszaj, na wierzchu połóż gałązki tymianku. Piecz do zarumienienia jarzyn, w temperaturze 180 oC od czasu do czasu mieszając. Gdy warzywa będą upieczone, zmiksuj je z dodatkiem koncentratu (czosnek najpierw obierz). Dopraw do smaku. Podawaj z makaronem, pieczywem lub np. jako sos do mięsa.