Truskawki + kalafior = idealne połącznie
Po raz kolejny przepraszam Was na długa i niezaplanowana przerwę we wpisach na naszej stronie. W tym czasie dużo się działo gotowałyśmy, degustowały, bywały na imprezach kulinarnych, czytałyśmy i fotografowały - efekty tych wszystkich działań zobaczycie wkrótce, a dzisiaj zapraszam Was na przepis, o którym ciągle wszystkim opowiadam jak tylko zbliża się sezon truskawkowy i nie mogę uwierzyć, że do tej pory nie podzieliłam się nim z Wami. Nadrabiam zatem to zaniedbanie.
Sałatka, którą Wam dzisiaj przedstawiam składa się z kilku składników, których połączenie może być dla Was dość kontrowersyjne. Otwórzcie swoje umysły i przygotujcie kubki smakowe, a smak Was zachwyci, obiecuję :-)
Na koniec słów kilka o sezonowości, teraz jest najlepszy czas na truskawki, czereśnie, fasolkę szparagową, morele, porzeczki, dymkę, świeże zioła, młode ziemniaki, bób i wiele innych proszę korzystajcie z tego dobrodziejstwa. Nie trzeba dużych umiejętności, by stworzyć z takich produktów coś wyjątkowego :-) Próbujcie, smakujcie, eksperymentujcie - na zdrowie :-)
Składniki:
1 średniej wielkości kalafior,
1 kg truskawek,
kilka łyżek majonezu,
świeżo starta gałka muszkatołowa,
sól.
Przygotowanie:
Kalafiora gotujemy około 5 minut w osolonej wodzie, studzimy, dzielimy na różyczki. truskawki myjemy, odszypułkowujemy i kroimy na ćwiartki. Mieszamy razem, dodając majonez, a następnie gałkę - róbcie to stopniowo, próbując, nadmiar gałki może zaszkodzić każdej potrawie :-( Można doprawić odrobina soli. Sałatkę chłodzimy. Smacznego.
