Trochę lżejszy torcik, czyli jaglany biszkopt z malinami z dodatkiem krememu chałwowego
Przepyszny, delikatny jaglany biszkopt z malinami, chałwowy krem z mascarpone i jogurtu, wszystko posypane sezamem. Jak dla mnie - świetna alternatywa dla tradycyjnych tortów. Ciasto robi się szybko, krem również nie jest trudny. Kasza jaglana znowu pokazała swoją mocną stronę :)
Jaglany biszkopt z malinami
(inspiracja - Lawendowy Dom)
/tortownica 21cm/
60g cukru trzcinowego
60g mąki jaglanej (kasza jaglana zmielona w młynku do kawy)
3 jajka
90g mrożonych malin (nie rozmrażać ich wcześniej)
W misie miksera ubić całe jajka z cukrem na puszystą i w miarę sztywną masę. Dodać mąkę, wymieszać dokładnie, ale delikatnie szpatułką. Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia. Przelać do niej ciasto, poukładać mrożone maliny (mogą opaść na dół). Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 35 minut, aż wierzch się przyrumieni. Po tym czasie wyjąć i ostudzić.
Krem chałwowy
250g mascarpone
140g jogurtu naturalnego
4 łyżki zmielonych ziaren sezamu
1 łyżka cukru pudru trzcinowego
1 łyżka ziaren sezamu
W misce bardzo dokładnie wymieszać mascarpone z jogurtem. Dodać cukier i zmielony sezam. Wymieszać ponownie bardzo dokładnie. Krem przełożyć na ostudzony biszkopt, posypać ziarnami sezamu. Smacznego!