Tradycyjna zupa grzybowa
Talerz gęstej i sycącej zupy to wymarzony posiłek w chłodny, jesienny dzień, a gdy na dodatek jest to zupa grzybowa, taka, jaką podawała w tym okresie moja mama, to nic więcej do szczęścia mi nie potrzeba…
Biegam po lesie z dziećmi i łapię każdy ciepły promień słońca. Liście przyjemnie szeleszczą pod stopami, a pomiędzy wciąż zielonymi źdźbłami trawy wesoło wystaje brązowy kapelusz podgrzybka. Jesień to piękna pora roku i choć nie mogę zapomnieć o nieuchronnie nadchodzącym listopadzie, staram się cieszyć dzisiejszym dniem. Jest pięknie, jest kolorowo, ciepło, a na obiad będzie zupa grzybowa. Taka prawdziwa, domowa, gęsta i aromatyczna. Z dużą ilością zielonej pietruszki. Zwyczajna, a zarazem wyjątkowa. Taka, jaką robiła nam moja mama – najlepsza!
Składniki:
- 250g grzybów
- 1 średnia cebula
- 2 nieduże marchewki
- 500g ziemniaków
- 1 korzeń pietruszki
- 2l bulionu drobiowego
- kilka ziaren ziela angielskiego
- 2 liście laurowe
- kilka ziaren czarnego pieprzu
- 1/2 łyżeczki majeranku
- sól do smaku
- natka pietruszki
- 1-2 łyżki kaszy manny
- 100ml śmietany
Przygotowanie krok po kroku:
- Gotuję bulion drobiowy.
- Włoszczyznę i ziemniaki kroję w kostkę. dodaję do bulionu razem z przyprawami i gotuję do miękkości. Lubię, gdy ziemniaki długo gotują się w zupie, przechodzą jej smakiem i jednocześnie przyjemnie zagęszczają.
- 30 minut przed końcem gotowania dodaję pokrojone grzyby.
- Ugotowaną zupę w razie potrzeby zagęszczam dodatkowo kaszą manną.
- Doprawiam do smaku solą, pieprzem i majerankiem i zabielam śmietaną.
- Zdejmuję z ognia i dodaję posiekaną natkę pietruszki.
- Podaję.
Smacznego!