Tort czekoladowo-serowy
Puk, puk.. po długiej przerwie wracam na bloga! Ciekawe, czy ktoś tu jeszcze zagląda? Na powitanie zapraszam na tort. Upiekłam go na urodziny męża i muszę powiedzieć, że był to strzał w 10 - dawno nie jedliśmy tak pysznego tortu. Myślę, że ten przepis wykorzystam jeszcze nie raz. Inspiracją było ciasto "dzień i noc", które znalazłam na blogu Dagmary. Jedyną uwagą, jaką mam, jest fakt, że wyszła mi przerażająca ilość masy serowej, tak więc oprócz przełożenia blatów biszkoptowych uzyskałam jeszcze dwa pucharki do zjedzenia na deser. Poza tym zdecydowanie polecam! Zdjęcie niestety nie oddaje uroku tego wspaniałego wypieku, ale na swoje usprawiedliwienie dodam, że sfotografowałam "najostatniejszy" (cytując mojego syna) kawałek tortu.
Składniki blatu czekoladowego:
5 jajek
200g cukru
100g mąki pszennej
tabliczka (100g) gorzkiej czekolady
1 łyżeczka proszku do pieczenia
4 łyżki mleka
Składniki kremu serowo-czekoladowego:
5 jajek
2 łyżki cukru
600g twarogu półtłustego dwukrotnie zmielonego
3 tabliczki (300g) białej czekolady
6 łyżeczek żelatyny + ¹⁄³ szklanki zimnej wody + ok. ¹⁄³ szklanki wrzątku
300ml śmietany kremówki
Składniki warstwy owocowej:
500g owoców (maliny, brzoskwinie) - u mnie mrożone maliny
2 op. galaretki o wybranym smaku, dopasowanym do owoców
Przygotowanie biszkoptu: Czekoladę rozpuść w gorącej kąpieli z dodatkiem 4 łyżek mleka. Białka ubij z cukrem na sztywną pianę. Żółtka wymieszaj z przestudzoną czekoladą i delikatnie połącz z ubitymi białkami. Dodawaj porcjami mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Ciasto wyłóż na przygotowaną formę o wym 28x40 cm wyłożoną papierem do pieczenia. Piecz w piekarniku nagrzanym do temp. 180°C ok. 30 minut. Gotowy biszkopt wystudź i pokrój na blaty.
Przygotowanie kremu: Czekoladę rozpuść w kąpieli wodnej. Żelatynę zalej zimną wodą, a gdy napęcznieje rozpuść w jak najmniejszej ilości wrzątku. Jajka (uprzednio umyte i sparzone wrzącą wodą) ubij z cukrem na parze. Ubijając dodawaj porcjami rozpuszczoną czekoladę i żelatynę. Tak przygotowaną masę dodawaj porcjami do zmielonego sera stale miksując. Śmietanę ubij na sztywną pianę i delikatnie połącz ją z masą czekoladowo-serową. Uzyskanym kremem przełóż blaty - trzeba to robić szybko, bo krem momentalnie zastyga. Odstaw ciasto na jakiś czas do lodówki, aby dobrze stężało.
Galaretki przygotuj zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Ułóż owoce na torcie i zalej gęstniejącą galaretką. Następnie włóż ciasto do lodówki najlepiej na 24 godziny.