Tiramisu
Tak jak nie przepadam za kawowymi deserami, tak kawowy aromat w tiramisu (koniecznie podkręcony jakimś dobrym alkoholem!) naprawdę uwielbiam.
Ten kontrast między delikatnym kremem i namoczonymi, tym co najlepsze, biszkoptami sprawia, że tiramisu to jeden z najlepszych deserów świata- przynajmniej dla mnie ;)
Nie jestem przy tym purystką i pozwalam sobie na wariacje na temat. Zmieniam rodzaje alkoholu, zamiast biszkoptów używam migdałowych amaretti, dodaję owoce. Kto co lubi!
Proporcje na ok. 4 porcje
Tiramisu Składniki- mascarpone - 250 g
- jajka - 4 szt, osobno białka i żółtka
- cukier - 4 łyżki
- ekstrakt waniliowy - 1/4 łyżeczki
- kawa - 1 filiżanka, mocna i przestudzona
- whiskey - 4 łyżki, lub inny ulubiony alkohol (np. amaretto)
- biszkopty - podłużne, ok. 4 na porcję ze zdjęć
- ciemne kakao - do podania
Żółtka ubij cukrem na puszystą, białą masę. Stopniowo dodawaj, ciągle miksując, serek mascarpone. Przypraw esencją waniliową.
W drugiej misce ubij białka na sztywną pianę. Delikatnie połącz z wcześniej przyrządzonym kremem.
Kawę połącz z alkoholem, mocz w niej biszkopty. Ułóż warstwę ciasteczek na dnie szklaneczki, na nią- warstwę kremu. Ponownie ciasteczka i krem. Schłódź w lodówce. Przed podaniem oprósz wierzch ciemnym kakao.