Tarta śliwkowa
Ciasto:
0,5 kg mąki pszennej
250 g masła
kilka łyżek bardzo zimnej wody
można dodać też dwa żółtka
szczypta soli
kilka łyżek cukru-pudru
no i śliwki + gruby cukier trzcinowy do posypania
Z mąki, zimnego masła (posiekanego), zimnej wody i soli oraz cukru trzeba szybko zagnieść gładkie ciasto. Zawinąć w folię i odłożyć na godzinę albo dwie do lodówki. (Z tej ilości składników wychodzą mi 2 tarty ale zawsze robię ciasta "na zapas" i zamrażam w lodówce.)
Następnie rozwałkować i wyłożyć nim szczelnie formę do tarty - natłuszczoną i wysypaną mąką. Na schłodzone i nakłute widelcem ciasto położyłam śliwki, posypałam grubym cukrem trzcinowym.
Piekłam całość najpierw 20 minut w 180 stopniach C na środkowej półce piekarnika. Następnie 10 minut podpiekałam sam spód w 180 stopniach a następnie całość dopiekłam 10 minut w 170 stopniach na środkowej półce.