Tarta pistacjowa
Tarta potrójnie pistacjowa. Pistacjowe korpus z kruchego ciasta wypełniony pistacjową praliną powstałą z połączenia wysokiej jakości białej czekolady, śmietany kremówki i zmielonych pistacji. Całość posypana posiekanymi prażonymi pistacjami, dla nadania wyrazistej nutki chrupkości i jeszcze bardziej pistacjowego smaku. Zielona tarta, w klimacie wiosny, której tak bardzo wszystkim brakuje. Idealna na wielkanocny stół, w zastępstwie mazurka. Polecam pistacjomaniakom i amatorom białej czekolady.
Tarta pistacjowa: Ciasto:
- 150 g maki
- 30 g cukru pudru
- szczypta soli
- 50 g mielonych niesolonych pistacji
- 1 łyżka oliwy
- 100 g masła
Pralina pistacjowa:
- 200 g białej czekolady
- 100 ml śmietany kremówki
- 100 g zmielonych niesolonych pistacji
- kilka kropli soku z cytryny
- ½ szklanki posiekanych prażonych niesolonych pistacji
Mąkę mieszam z cukrem pudrem, solą i pistacjami. Dodaję oliwę i posiekane w kosteczkę masło, rozcieram wszystko między palcami do czasu otrzymania kruszonki. Następnie szybko zagniatam całość w zwarte ciasto. Zagniecione ciasto owijam w folie spożywczą i wkładam do lodówki na ok 1h. Po tym czasie wyjmuję ciasto w lodówki, wyklejam nim spód i boki formy do tart o wymiarach 36 x 12 cm. Piekę w 180 st przez 15 min z obciążeniem i kolejne 10 po zdjęciu obciążenia. Upieczony spód odstawiam do ostygnięcia.
W rondelku umieszczam połamaną w kosteczkę białą czekoladę i śmietanę kremówkę. Podgrzewam całość na małym płomieniu, stale mieszając, do czasu całkowitego rozpuszczenia czekolady. Następnie dodaję posiekane pistacje i sok z cytryny, mieszam całość dokładnie, odstawiam do częściowego ostygnięcia. Lekko przestudzone nadzienie przekładam na ostudzony spód. Posypuję wierzch tarty posiekanymi pistacjami. Gotową tartę wstawiam do lodówki na min 3 h.
Smacznego