Tarta limonkowa
Słodko - kwaśna, orzeźwiająca i bardzo doobraa tarta limonkowa. Idealna na upalne dni... Wykonanie bardzo proste. Kruchy spód i nadzienie proponuję zrobić dzień wcześniej, a w dniu podania lub prosto przed podaniem nałożyć ubitą śmietanę. Wszystkim smakuje, a szczególnie tym co nie lubią bardzo słodkich deserów. Bardzo polecam!! :-)
Składniki na kruchy spód:
- 180g. mąki
- 75g cukru pudru
- 100g. zimnego masła
- 1 żółtko
- 2-3 lyżki zimnej wody
Wykonanie:
Masło posiekać nożem na małe kawałeczki. Wmieszać z resztą składników i szybko zagnieść. CIasto owinąć w folię spożywczą i wstawić do lodówki na 40 minut. Formę na tartę o max. średnicy 25cm wysmarować masłem i wyłożyć bułką tartą. Po schłodzeniu ciasto rozwałkować i przełożyć je do formy. Uciąć wystające brzegi, nakłuć ciasto widelcem, przykryć papierem do pieczenia i wysypać fasolki lub kulki ceramiczne. Piec w piekarniku nagrzanym do 200 stopni Celsjusza ok. 10 minut, aż brzegi się wyraźnie zarumnienią. Następnie zdjąć fosolki/kulki ceramiczne i piec kolejne 5-10minut, aż ciasto będzie zrumienione. Odstawić do ostygnięcia.
Składniki na nadzienie:
- ok. 6 limonek
- 2 łyżeczki żelatyny
- 3 duże żółtka
- 400g. mleka skondzensowanego słodzonego.
Wykonanie:
Z limonek zetrzeć skórkę do mieseczki i odstawić na bok. Następnie wysisnąć z nich sok przez sitko, aby pozbyć się pestek i miąszu. Powinniśmy otrzymać 125ml soku. Sok z limonki wymieszać z żelatyną w rondelku (nie na ogniu) i odstawić na 5 minut. Następnie rondelek ustawić na małym ogniu i podgrzewać cały czas mieszając, aż żelatyna się rozpuści. Ostawić do ostygnięcia. Żółtka ubijać nad kąpielą wodną czyli do garnka wlewamy wodę i nad garnkiem ustawiamy miskę (na tyle dużą, aby opierała się na brzegach granka) . Miska nie może dotykać wody! Do miski wrzucamy żółtka. Garnek ustawiamy na śregnim ogniu i ubijamy żółtka miskerem lub trzepaczką na gęstą i jasną masę. (Żółtka możemy ubić normalnie w misce bez podgrzewania, ale wtedy bedzie ryzyko zarażenia się wirusem salmonelli, który znajduje się w jakach!) Po ubiciu miskę zdejmujemy z garnka i odstawiamy do lekkiego ostygnięcia. Do żółtek dodajemy mleko skondensowane, żelatynę z sokiem i miksujemy lub mieszamy. Następnie dodajemy tylko jedną łyżeczkę skórki z limonki (reszty nie wyrzucamy) i wszystko mieszamy. Masę przelewamy na wystudzony kruchy spód i wstawiamy do lodówki do stężenia na kilka godzin, a najlepiej na całą noc.
Na wierzch:
300ml śmietany 30-36%, 2-3 łyżki cukru pudru, reszta skórki z limonki, która nam została
Wykonanie:
Śmietanę ubijamy z cukrem na sztywno. Wykładamy na stężałą tartę i rozsmarowujemy. Na koniec posypujemy skórką z limonki. Przed podaniem schłodzić.