Szynka pieczona w pomarańczowym syropie
Kiedy robiłam kandyzowane pomarańcze, został mi słodki, cudowny pomarańczowy syrop, którego szkoda było mi wylewać, więc dodałam do niego - spirytus i w ten sposób powstał ekstrakt pomarańczowy. Na 100 ml syropu dodałam 30 ml spirytusu, odstawiłam w ciemne miejsce na kilka dni.
Jak to już ze mną bywa, w kuchni jestem spontaniczna i dodaję wszystko na wyczucie, tak było i tym razem.
Pierwszego dnia zjedliśmy po kawałku do obiadu z kaszą gryczaną i surówką z marchewki i pomarańczy. Następnego już jako wędlinę na chleb.
Składniki:
Przygotowanie:
Smacznego;)
Jak to już ze mną bywa, w kuchni jestem spontaniczna i dodaję wszystko na wyczucie, tak było i tym razem.
Pierwszego dnia zjedliśmy po kawałku do obiadu z kaszą gryczaną i surówką z marchewki i pomarańczy. Następnego już jako wędlinę na chleb.
Składniki:
- szynka - kulka tak zwana - około 1,2 - 1,3 kg
- ulubione przyprawy: dałam rozmaryn, świeżo zmielony czarny pieprz, zmielony jałowiec - 1 ziarenko, sól, cząber - porządnie natarłam i zostawiłam na noc w lodówce
- około 130 ml syropu pomarańczowego
- 3 łyżki oliwy
- 2 łyżki masła
Przygotowanie:
- mięso umyć, osuszyć, natrzeć przyprawami i najlepiej zostawić na całą noc w lodówce
- następnie rozpuścić masło, dodać oliwę i obsmażyć szynkę z każdej strony
- umieścić ją w naczyniu żaroodpornym
- do patelni z tłuszczem dodać syrop, zagotować, dodać jeszcze z 2-3 gałązki rozmarynu, polać tym mięso, przykryć i piec w 200 stopniach około 1,5 godziny
Smacznego;)