Szparagowe pesto
Tradycyjne zawsze z bazylii i orzechów pinii, doskonałe do makaronów, ale również do mięsa czy kanapek. Pesto, bo o nim tu mowa, dziś do wykonania dosłownie ze wszystkiego co tylko się nada. Ogranicza nas tylko nasza własna wyobraźnia. U mnie pesto z zielonych szparagów obowiązkowo pojawia się co roku. Poprzednio było dodatkiem do łososia, a dziś w nieco innej kombinacji jest uzupełnieniem dania z makaronem. Polecam Wam również użyć takie szparagowe pesto jako smarowidło do kanapek czy naleśników. Zapewniam, że smakuje wybornie, jest też urozmaiceniem codziennej diety. Korzystajcie więc dopóki jeszcze są dostępne nasze rodzime szparagi. Na zdrowie.
Pesto szparagowe z makaronem
składniki:
- 1 pęczek zielonych szparagów
- 1 ząbek czosnku
- 1/4 szklanki tartego parmezanu
- 2 garście migdałów
- oliwa z oliwek
- sól, pieprz
- ewentualnie sok z cytryny
- szczypta chili
- makaron
- parmezan do dekoracji
Wykonanie: Szparagi myjemy, odcinamy twarde końcówki oraz "kwiatki". Szparagi kroimy na kawałki i miksujemy z dodatkiem migdałów, czosnku i parmezanu. dodajemy odrobinę oliwy. Nie za dużo gdyż same szparagi są dość wodniste, a więc pesto może być za rzadkie. Doprawiamy solą, pieprzem, chili i ewentualnie sokiem z cytryny. Pozostawione kwiatki wrzucamy na osolony wrzątek i gotujemy około 3-5 minut. Odcedzamy.
W międzyczasie przygotowujemy ulubiony makaron. Po odcedzeniu wkładamy makaron do pesto i mieszamy tak by pesto dokładnie go oblepiło. Nakładamy na talerz i dekorujemy kwiatkami szparagów i parmezanem w płatkach.