Szaszłyki owocowe - sposoby podania owoców dzieciom

Kontynuując temat jedzenia na imprezach dzieci starszych i młodszych, dziś mam sposób na podanie owoców. Nie będzie to klasyczny przepis, bo nie jest on potrzebny, ot kilka uwag.

Po pierwsze ważny jest tu kolor - im więcej kolorów, tym lepiej.
Po drugie - obłędnie wygląda, gdy owoce ułożone są od najjaśniejszego do najciemniejszego koloru lub jak tęcza (fioletowy, granatowy, niebieski, zielony, żółty, pomarańczowy, czerwony).
Po trzecie - owoce typu: jabłko, gruszka, banan, po pewnym czasie ciemnieją i naprawdę dzieci wtedy nie zachęcają do zjedzenia (dorosłych też nie), więc zanurzcie je na chwilę w soku cytryny.
Po czwarte - wielkość ma znaczenie, ale tym razem chodzi o to, żeby owoce nie były zbyt duże - lepiej je pokroić na kawałki.
Po piąte - sezonowość, zima nie sprzyja sztywnemu trzymaniu się tej reguły, więc się tym nie przejmujcie!

Mała podpowiedź kolorystyczna:

biały: obrane jabłko, banan, pitaja (smoczy owoc) bez skórki;
żółty: ananas, brzoskwinia bez skórki, melon galia i miodowy, mango;
pomarańczowy: melon kantalupa i charentais, persymona (inne nazwy: kaki lub sharon), miechunka;
czerwony: arbuz, truskawka,
niebieski/fiolet: borówka amerykańska, ciemne winogrona;
zielony: kiwi, awokado, zielone winogrona;

Starałam się wybrać owoce, które albo nie mają pestek, albo łatwo jest ich się pozbyć. Jeśli macie pomysły jakie jeszcze owoce spełnią te kryterium, wpisujcie je w komentarzach!

Coraz popularniejsze bywają na imprezach fontanny czekolady. I o zgrozo, do czekolady podawane są pianki. Zamiast nich dajcie dzieciakom do moczenia w czekoladzie owoce. Frajda będzie ta sama, a ilość cukru ciut zmaleje!