Szakszuka obiad w 15 minut
Ostatnie dwa weekendy spędzałam na Powiślu na kursie. W przerwach chodziłam na obiady. Jadłam przepyszną szakszukę ze "skwarkami" z bakłażana. Dziś moja wersja szakszuki z jajkami od cudownych kur biegających po podwórku.
puszka włoskich krojonych pomidorów
oliwa
jaja
sól do smaku
szczypta kminu i mielonej kolendry
cebula
cukinia
papryczka chili
Rozgrzewamy oliwę i wrzucamy pociętą w kostkę cebulę, doprawiamy kminem i mieloną kolendrą oraz solą. Szklimy. Dodajemy puszkę pomidorów i pociętą w kostkę cukinię. Całość dusimy. Wbijamy dwa jaja wkładamy do piekarnika rozgrzanego na 190 stopni C na 10 minut aż jajka się zapieką. Posypujemy najlepiej świeżą kolendrą (u mnie szczypiorek ).