Świderki i suszone pomidory
No i powstał szybki obiad, bo u mnie ostatnio musi być wszystko szybko, szybko. Takie dni.
Świderki i suszone pomidory
słoik suszonych pomidorów
50 ml wódki
1 łyżeczka cukru
1/2 łyżeczki soli
400 g makaronu fusilli, świderki
250 g serka marscapone (albo i wiecej)
pęczek natki
20 dkg parmezanu startego na tarce
Makaron gotuję w osolonym wrzątku.
Połowę pomidorów drobno siekam. Wkładam do miski z resztą pomidorów, zalewam je wódką i doprawiam solą i cukrem. Zostawiam na czas gotowania się makaronu.
Makaron po ugotowaniu odsączam i wrzucam z powrotem do garnka. Dodaję ser marscapone i mieszam podgrzewając na średnim ogniu.
Dodaję namoczone w wódce pomidory oraz połowę posiekanej natki, dokładnie mieszam.
Danie przekładam do miski, posypuję startym parmezanem i pozostałą natką.
Proste, fajne, domowe. Kolejne danie pod dyktando Nigelli. ;-)
P.S. 7 marca - po dzisiejszej Manifie, na którą zabraliśmy się wraz z dzieciakami, w kuchni powstało ponownie to samo danie. Tym razem przygotowywał je mój mąż. Danie super ekspres znów nam smakowało. Przy okazji odkryliśmy, że nasza córka pasjami przepada za suszonymi pomidorami. ;-))
* źródło - "Nigella ekspresowo" wyd. Filo