Superłatwe ciasto truskawkowe
Truskawki znowu nie za piękne, bo pogoda do bani. Ale gdybym teraz nie kupiła, to po sezonie bym sobie nie darowała. ;) Więc są truskawki i jest pyszne i prościutkie ciasto z truskawkami na oleju. Przepis pochodzi ze starej bazy z programu Outcook, jest autorstwa AgatyW - przetestowałam go po raz pierwszy w zeszłym roku i chętnie do tego przepisu wracam.
Przepis oryginalnyCiasto z owocami na oleju
4 jajka
1 szklanka cukru
1 szklanka mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
owoce - jabłka, inne (u mnie - truskawki)
1 łyżeczka octu
4 łyżki oleju
cukier waniliowy
4 jajka mikserem ubijamy ze szklanką cukru. Dodajemy szklankę mąki, łyżeczkę proszku do pieczenia, łyżeczkę octu, 4 łyżki oleju, cukier waniliowy. Ubijamy mikserem. Smarujemy tortownicę i wysypujemy mąką. Wylewamy to mega szybkie ciasto. I teraz wykładamy na to lekkie owoce albo cięższe licząc się z tym że powpadają. Mój ostatni patent to : ścieram na dużych oczkach 2 kwaśne jabłka i rozrzucam po powierzchni ciasta, na to trochę cynamonu, garść wiórów kokosowych (ale aromat !!!) i trochę cukru. I lu... do piekarnika 180C na solidną godzinkę. Dla kaprysu jak wyjełam i przestygło to polałam w pajęczynkę rozpuszczoną połówką czekolady.
Przez 4 dni robiłam rodzicom różne wariacje. (z ananasem, śliwkami, samymi jabłkami i takie). Do ananasa podałam na talerzu łychę bitej śmietany ( a co!).
A ja? Jako owoce dałam tym razem truskawki. Pierwszy raz owoce mi się nie utopiły w cieście - przypuszczam, że to dlatego, że jajka miałam bardzo małe, więc ciasto wyszło gęstsze, niż normalnie. Poza tym piekłam je raptem 45 minut, bo robiło się już brązowiutkie. Najlepsze jest zaraz po upieczeniu, najlepiej - jeszcze trochę ciepłe - pysznie chrupiący wierzch i puszysty, wilgotny środek. Z bitą śmietaną smakuje świetnie, chociaż ja raczej nie robię, bo Ł. nie przepada.
Przepis oryginalnyCiasto z owocami na oleju
4 jajka
1 szklanka cukru
1 szklanka mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
owoce - jabłka, inne (u mnie - truskawki)
1 łyżeczka octu
4 łyżki oleju
cukier waniliowy
4 jajka mikserem ubijamy ze szklanką cukru. Dodajemy szklankę mąki, łyżeczkę proszku do pieczenia, łyżeczkę octu, 4 łyżki oleju, cukier waniliowy. Ubijamy mikserem. Smarujemy tortownicę i wysypujemy mąką. Wylewamy to mega szybkie ciasto. I teraz wykładamy na to lekkie owoce albo cięższe licząc się z tym że powpadają. Mój ostatni patent to : ścieram na dużych oczkach 2 kwaśne jabłka i rozrzucam po powierzchni ciasta, na to trochę cynamonu, garść wiórów kokosowych (ale aromat !!!) i trochę cukru. I lu... do piekarnika 180C na solidną godzinkę. Dla kaprysu jak wyjełam i przestygło to polałam w pajęczynkę rozpuszczoną połówką czekolady.
Przez 4 dni robiłam rodzicom różne wariacje. (z ananasem, śliwkami, samymi jabłkami i takie). Do ananasa podałam na talerzu łychę bitej śmietany ( a co!).
A ja? Jako owoce dałam tym razem truskawki. Pierwszy raz owoce mi się nie utopiły w cieście - przypuszczam, że to dlatego, że jajka miałam bardzo małe, więc ciasto wyszło gęstsze, niż normalnie. Poza tym piekłam je raptem 45 minut, bo robiło się już brązowiutkie. Najlepsze jest zaraz po upieczeniu, najlepiej - jeszcze trochę ciepłe - pysznie chrupiący wierzch i puszysty, wilgotny środek. Z bitą śmietaną smakuje świetnie, chociaż ja raczej nie robię, bo Ł. nie przepada.