Spiralki z kurczaka w szynce szwarcwaldzkiej
Ostatnio w ciągu zaledwie kilkunastu minut usłyszałam przypadkiem dwie skrajne opinie na temat przepisów na burczymiwbrzuchu. Pierwsza osoba powiedziała, że na blogu znajduje się za dużo notek z mięsnymi przepisami. Druga zaś stwierdziła, że wrzucamy zdecydowanie za mało wpisów z mięsem w roli głównej. Przyznaję, że zgadzam się z tą drugą wypowiedzią, dlatego postanowiłam to prędko zmienić :) Rzeczywiście, myślę, że w naszym menu może nie brakuje mięsnych dań, ale mało jest takich szybkich, obiadowych przepisów na mięso. Spiralki z kurczaka w szynce szwarcwaldzkiej to niezwykle proste w wykonaniu danie. (Szynkę można zamienić na parmeńską, ale tak naprawdę szynka wiejska lub babuni też tutaj się świetnie sprawdzi.) Do takich mięsnych roladek z rozmarynem i pomidorkami w winie brakuje mi już niewiele do szczęścia. Dlatego pominęłam dodatki w postaci ziemniaków, czy kaszy, a zjadłam danie jedynie ze świeżo upieczonym domowym chlebem. Pieczywo idealnie się sprawdziło do maczania na talerzu winnego sosu, pycha - polecam na szybki obiad :)
Spiralki z kurczaka w szynce szwarcwaldzkiej
- pierś kurczaka
- 5 plastrów szynki szwarcwaldzkiej
- garść pomidorków koktajlowych
- świeży rozmaryn
- łyżka oliwy z oliwek
- 50 - 70 ml białego wina
- łyżeczka octu balsamicznego
- świeżo mielony pieprz
- sól gruboziarnista
- Pierś myjemy, osuszamy i wycinamy błonki. Mięso kroimy w podłużne grube paski (wielkości polędwiczek). Przyprawiamy solą i pieprzem z dwóch stron. Każdy plaster szynki kroimy na dwa paski. Na kawałki mięsa kładziemy rozmaryn i owijamy je w szynkę.
- Na patelni rozgrzewamy łyżkę (lub dwie) oliwy z oliwek. Kładziemy spiralki z kurczaka i podsmażamy po kilka minut z każdej strony. Gdy mięso mięso będzie rumiane, kroimy pomidorki na pół, wrzucamy na patelnię i dolewamy wino oraz ocet balsamiczny. Zmniejszamy ogień i dusimy całość przez kilka minut.
- Spiralki podajemy z domowymi frytkami lub świeżym chlebem, który maczamy w winnym sosie.