Śniadanie do łóżka #103: Bruschetta z jajkiem w koszulce
Odwiedziny na pobliskim straganie stają się w czerwcu jeszcze bardziej ekscytujące niż zwykle. Powoli pojawiają się coraz to nowe warzywa i owoce sezonowe, które cieszą oczy. Dlatego zawsze mam problem z tym co wybrać. Przy każdych zakupach, obowiązkowo do mojej torby trafiają pomidory.
W końcu smakują tak jak powinny i mam wrażenie, że z dnia na dzień stają się jeszcze smaczniejsze. Pomidory są tak wszechstronnym składnikiem, że pomysły na ich wykorzystanie mogłyby się nie kończyć. W kuchni jednak czasem mniej oznacza więcej i ta reguła sprawdza się w przypadku klasycznej włoskiej bruschetty. Uwielbiam pomidory w towarzystwie czosnku, świeżej bazylii, oliwy, soli i pieprzu. Czasem też zaszaleję i dodam do pomidorowej bruschetty kapary, parmezan, czy ocet balsamiczny, ale zazwyczaj to tylko niepotrzebna fanaberia. Może z pierwszym skojarzeniem bruschetta nie jest łączona jako danie śniadaniowe, ale ja właśnie najbardziej lubię nią celebrować początek dnia. A żeby prosta grzanka z pomidorami i czosnkiem nabrała bardziej śniadaniowego charakteru, proponuję Wam spróbować zjeść ją z jajkiem w koszulce. Będzie podwójnie pysznie :)
Bruschetta pomidorowa z jajkiem w koszulce/ 4 szt.
- kromki pszennego pieczywa (ciabatta pomidorowa/bułka paryska/bagietka)
- 3 pomidory
- 1,5 ząbka czosnku
- liście świeżej bazylii
- łyżeczka ziół prowansalskich
- 1/2 łyżeczki octu balsamicznego
- łyżka oliwy
- sól, pieprz
- Jajka w koszulce:
- 4 jajka
- 2 łyżki octu spirytusowego
- 1,5 łyżeczki soli
- 0,5 l wody
- Rozgniatamy brzegiem noża pół ząbka czosnku. Kromki pszennego pieczywa oblewamy oliwą i smarujemy z wierzchu rozgniecionym czosnkiem. Wkładamy je do rozgrzanego piekarnika do 200 stopni i podpiekamy kilka minut lub używamy do tego tostera.
- Pomidory kroimy na pół, łyżką wydrążamy środek i się pozbywamy miąższu, a jędrną część kroimy w kosteczkę. Do pomidorów dodajemy posiekany drobno czosnek, porwane listki bazylii, zioła prowansalskie, oliwę i ocet winny. Przyprawiamy całość pieprzem i solą do smaku, odstawiamy na bok.
- W rondelku gotujemy wodę z octem i solą. Gdy woda zacznie się gotować rozbijamy jajko do miseczki lub bezpośrednio o brzeg rondla i wbijamy je delikatnie (można sobie pomóc robiąc łyżką "wirek").
- Jajko zacznie się ścinać i opadnie na dno, gotujemy je ok. 2,5-3 minut. Wyławiamy sitkiem, czynność powtarzamy. Przy odrobinie wprawy jajka można przygotować w tym samym czasie.
- Na podpieczony grzanki wykładamy zrobione wcześniej pomidory. Każdą grzankę dekorujemy jajkiem w koszulce i bazylią.