Słodka sobota #74: Czekoladowo-kokosowe markizy
Najlepsze są prezenty od serca. I nie chodzi o to, że nie lubię dostawać kupnych podarunków, które sobie wymarzyłam, bo kto nie lubi? Ale gdy są one w pewien sposób spersonalizowane lub chociaż przemyślane to cieszą podwójnie jak np. mikser planetarny, na który złożyli się przyjaciele wręczając mi go w urodziny w marcu. Od ponad pół roku używam go praktycznie codziennie i dziękuję im za to :) Wczoraj świętowaliśmy hucznie urodziny dwóch wspaniałych osób z naszej ekipy. Według tradycji mieliśmy grupową zrzutę na prezenty dla jubilatów, w tym dodatkowe wykorzystujące nasze zdjęcia. Moja przyjaciółka Choco ma słabość do kokosowych deserów w stylu Rafaello, dlatego specjalnie dla niej przygotowałam markizy z kokosowym kremem. Przyniosłam je w pudełeczku i wręczyła w ukryciu, aby schowała je dla siebie na następny dzień. Dziś dostałam miłego smsa o treści: FANTASTYCZNE! Z tą recenzją Was zostawiam i zachęcam do zrobienia :)
Czekoladowo-kokosowe markizy/8 markiz
- 110 g mąki pszennej
- 100 g masła
- 70 g cukru pudru
- 50 g wiórków kokosowych
- 30 g kakao
- jajko
- szczypta soli
- 180 g serka mascarpone
- 50 g cukru pudru
- 20 g wiórków kokosowych
- 6 łyżek mleczka kokosowego
- 2 łyżeczki żelatyny
- 100 g gorzkiej czekolady
- łyżeczka oleju rzepakowego
- wiórki świeżego kokosa
- Masło obijamy z cukrem na puszystą masę. Dodajemy jajko i dalej ubijamy. Stopniowo wsypujemy przesianą mąkę, wiórki kokosowe i kakao ucierając ciasto za pomocą miksera. Pod koniec dodajemy szczyptę soli.
- Gdy składniki się połączą lepimy 16 kuleczek, każdą delikatnie spłaszczając. Ulepione ciastka kładziemy na blasze wyłożonej pergaminem lub na silikonowej macie do pieczenia (polecam).
- Ciasteczka pieczemy w rozgrzanym piekarniku, w 170 stopniach przez 15 minut. Wyciągamy z piekarnika i studzimy na kuchennej kratce.
- Mascarpone ucieramy z cukrem pudrem, mlekiem kokosowym i wiórkami.
- Do miseczki wsypujemy żelatynę, dodajemy łyżeczkę zimnej wody i mieszamy. Zostawiamy na 5 minut, a następnie zalewamy łyżką wrzącej wody. Przygotowaną żelatynę wlewamy powoli do masy kokosowej i mieszamy. Krem przykrywamy folią spożywczą i wkładamy na pół godziny do lodówki.
- Masę wyjmujemy z lodówki i przekładamy do szprycy. Wyciskamy na środek 8 ciasteczek i przykrywamy każde pozostałymi ciastkami. Wkładamy do lodówki na pół godziny.
- W rondelku gotujemy wodę. Nad gotującą się wodą umieszczamy miseczkę tak by nie dotykała wody. Wrzucamy do niej połamaną czekoladę i dodajemy olej rzepakowy. Rozpuszczamy.
- Markizy przekładamy do lodówki i kładziemy na kuchenną kratkę. Wierzch każdego ciastka oblewamy rozpuszczoną czekoladą. Markizy dekorujemy wiórkami ze świeżego kokosa i wkładamy przed podaniem jeszcze na pół godziny do lodówki.
Tosia