Słodka sobota #62: Pop tarts - tarty porzeczkowe na patyku
Szykując notkę z kąskami z cukinii z mozzarellą na sałacie z dressingiem balsamiczno-porzeczkowym rozpoczęłam walkę z dyskryminacją..porzeczki! Uważam, że na tle innych wspaniałych sezonowych owoców, porzeczka jest często pomijana. Nie rozumiem tego zupełnie i zastanawiam się z czego to wynika. Czy to dlatego, że porzeczka jest kwaśna, a może jej obieranie jest kłopotliwe? Możliwe jest także to, że truskawki, jagody i maliny mają swoich stałych wielbicieli i nie ma się kto zainteresować porzeczką? Naprawdę nie mam pojęcia, ale ja porzeczkę uwielbiam, więc będę się starała od czasu do czasu w tym sezonie owocowym pokazać czytelnikom burczymiwbrzuchu jakie ciekawe dania można z nią stworzyć. Ostatnio była wersja wytrawna w postaci balsamicznego dressingu z porzeczką. Dziś będzie zdecydowanie bardziej słodko :) O jedzeniu na patyku pisałam już kilka razy, muszę przyznać, że za każdym razem widząc przekąski na patyku budzą się we mnie pozytywne emocje. Po kultowych cake pops i corn dogs kwestią czasu było spróbowanie kolejnego wynalazku - pop tarts. To małe tarty podane na patyku :) Jako nadzienie do tart wybrałam właśnie porzeczkę w ramach walki z dyskryminacją tych owoców, ale na pewno będę też próbowała w przyszłości innych wersji smakowych :) Małe tarty na patyku są idealne jako słodka przekąska w ciągu dnia, można je wziąć do ręki wychodząc z domu. Na pewno świetnie by się też sprawdziły podczas letniego grillowania jako deser.
Pop tarts
- Ciasto:
- 400 g mąki pszennej
- 4 łyżki cukru
- 200 g masła
- 100 ml wody
- szczypta soli
- Nadzienie porzeczkowe:
- 100 g czerwonej porzeczki
- 30 g cukru
- łyżka mąki
- 3 łyżki masła
- Mąkę przesiewamy, łączymy z cukrem, posiekanym masłem, solą i wodą. Wyrabiamy ciasto ręcznie lub mikserem, aż osiągnie formę kuli.
- Kulę z ciasta zawijamy w folię spożywczą i wkładamy do zamrażalnika na 30 minut lub do lodówki na godzinę.
- W rondelku rozpuszczamy 3 łyżki masła i odstawiamy do ostygnięcia. Porzeczkę mieszamy z cukrem i łyżka mąki. Stopniowo wlewamy masło i mieszamy nadzienie.
- Schłodzone ciasto dzielimy na dwie części i cienko wałkujemy. Za pomocą specjalnej foremki wycinamy kwadraciki z ciasta.
- Na środek wykrojonego ciasta kładziemy odrobinę farszu i drewniany patyczek. Lepimy kwadratowe pierożki przykrywając drugim płatem ciasta. Tak przygotowane tarty przekładamy na blaszę wyłożoną pergaminem.
- Wierzch ciasta smarujemy zimną woda i posypujemy szczyptą cukru.
- Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Tarty pieczemy przez 30 minut. Wyciągamy z piekarnika i studzimy na kuchennej kratce.