Słodka sobota #56: Tarta cytrynowa..w kieliszku
Dzisiejsza słodka sobota miała wyglądać zupełnie inaczej. W planach miałam tartę cytrynową z borówkami, którą już zdążyłam obiecać mojemu chłopakowi. Plany jednak legły w gruzach, ponieważ w gruzach znajduje się teraz moja kuchnia. Wszystko to z powodu cateringu, którym wczoraj się zajmowałam. Uwielbiam kulinarne wyzwania, dlatego podjęłam się nakarmienia 100 osób podczas pewnego pikniku, ale o tym kiedy indziej :) Skutkiem moich wielkich przygotowań (które trwały 3 dni) jest zaniedbana kuchnia, która obecnie nie nadaje się do użytku, ponieważ wygląda jakby przeszło przez nią tornado! W ramach kompromisu przygotowałam w jadalni szybką tartę cytrynową w kieliszku. Taki ekspresowy deser może Was uratować nie jeden raz, jeśli w lodówce posiadacie już gotowy lemon curd. Przepis na domowy krem cytrynowy, pokazywałam Wam już przy okazji notki o pączkach. A teraz pędzę sprzątać moją kuchnię, miłej słodkiej soboty!:)
Tarta cytrynowa w kieliszku
- 10 łyżek mascarpone
- 10 łyżek lemon curd
- garść kruchych ciasteczek np. Digestive
- sezonowe owoce
- Mascarpone łączymy z 5 łyżkami lemon curd. Krem ucieramy trzepaczką, tak aby nie powstały grudki.
- Do kieliszka wrzucamy pokruszone ciasteczka, na to nakładamy kilka łyżek cytrynowego mascarpone.
- Następna warstwa to znowu pokruszone ciasteczka.
- Na ciasteczka przekładamy pozostały lemon curd.
- Na koniec przekładamy resztę cytrynowego mascarpone.
- Deser ozdabiamy owocami np. borówką albo truskawkami.