Słodka sobota #45: Lizaki!
Kiedy zobaczyłam formę na lizaki, wiedziałam, że muszę ją mieć! Już od dawna rozmyślałam o zrobieniu domowych lizaków, cały czas jednak rozmyślałam jak je zrobić by prezentowały się zgrabnie. Problem rozwiązał się sam, gdy przypadkiem znalazłam w pewnym sklepie te foremki. W skład zestawu wchodzą dwie foremki : w kształcie serduszek i w kształcie kwiatków. Dodatkowo dołączono patyczki, co niezwykle mnie uradowało, ponieważ robiąc cake popsy (zapraszam tu : 1, 2 ) regularnie się narażam sprzedawczyniom w sklepach, gdzie w zamrażalnikach obok lodów można znaleźć drewniane patyczki. Zdecydowałam, że od razu wypróbuję i cukrowe i czekoladowe lizaki (które przypominają mi świąteczne czekoladowe mikołaje na patyku). Wersję karmelową wzbogaciłam skórką i sokiem z pomarańczy, natomiast wersję z gorzką czekoladą osłodziłam dodatkiem drobnych kawałeczków pianek marshmallow.
Lizaki pomarańczowo-karmelowe
- 250 g cukru
- 2 łyżki wody
- 3 łyżki soku z pomarańczy
- łyżka skórki startej z pomarańczy
- patyczki
- Do rondelka z grubym dnem wsypujemy cukier, dodajemy dwie łyżki wody i wstawiamy na mały ogień. Gdy cukier zacznie się rozpuszczać cały czas mieszamy składniki by nie przypalił się rondel.
- Gdy po kilku minutach nabierze koloru jasnego karmelu, dolewamy sok z pomarańczy i dorzucamy skórkę. Karmel ponownie mieszamy i podgrzewamy jeszcze chwilę. Rondel zestawiamy z ognia.
- Silikonową foremkę do lizaków płuczemy zimną woda. Do każdej "dziurki" wlewamy karmel i szybko zanurzamy w nich patyczki, w taki sposób by zakryła je cukrowa masa. Czynność powtarzamy. Formę odstawiamy na pół godziny, następnie wyjmujemy lizaki naciskając je od dołu.
- 200 g gorzkiej czekolady
- 3-4 pianki marshmallow
- patyczki
- Do rondelka wlewamy wodę, wstawiamy na kuchenkę i podgrzewamy. Gdy woda zacznie się gotować ustawiamy nad garnuszkiem miseczkę (szklaną lub ze stali nierdzewnej), blokując w ten sposób otwór rondla. Wrzucamy połamaną czekoladę i od czasu do czasu mieszając rozpuszczamy (potrwa to kilka minut).
- Cukrowe pianki kroimy na drobne kawałeczki i wypełniamy nimi otwory w foremce na lizaki. Czekoladę przelewamy do silikonowych foremek zapełniając je do pełna. Wkładamy w specjalne szczeliny (widoczne na zdjęciu) patyczki w taki sposób by zakrywała je masa czekoladowa.
- Foremkę wkładamy na minimum pół godziny do lodówki, następnie wyciągamy lizaki naciskając formę od dołu.