Śledzie z kawiorem
Gościły u mnie na świątecznym stole, ale i także trochę później. Smakowite i ciekawe. :-)
Śledzie z kawiorem podleśne
matiasy marynowane w ostrej zalewie
zalewa:
1 szklanka octu spirytusowego 10%
2,5 szklanki wody
2 łyżki cukru
6 listków laurowych
kilkanaście ziaren pieprzu i ziela angielskiego
łyżeczka gorczycy
kilka cebul
sól
musztarda
Składniki zalewy pogotować ok. 10 minut. Wystudzić. Cebule pokroić w piórka, wrzucić na wrzącą, lekko osoloną wodę, obgotować niezbyt długo, aby cebula pozostała chrupka. Ostudzić.
W słojach układać śledzie, musztardę, cebulę. Zalać zimną zalewą pilnując, by w każdym słoju znalazły się przyprawy.
Są gotowe po 3 dniach, najsmaczniejsze po dniach pięciu.
Do nich przygotowujemy różne sosy. Np. ten z kawiorem.
Sos koperkowo-kawiorowy
majonez
grecki jogurt
ząbek czosnku
świeży posiekany koper
łyżeczka czarnego kawioru
Słoik majonezu wymieszać z kilkoma łyżkami jogurtu greckiego. Dodać zmiażdzony czosnek i posiekany koperek. Wymieszać. Tuż przed podaniem dodać łyżeczkę czarnego kawioru i bardzo delikatnie wymieszać.
*źródło - Ela P. , ja ze swojej strony wzbogaciłam je o musztardę.