Sfilatino z ricottą i szpinakiem
Podobno zrobiłam doskonałe SFILATINO ! Podobno, ponieważ robiąc to nie miałam pojęcia, że wymysł mojej wyobraźni kulinarnej ma formę i nazwę! Teraz już wiem, że we Włoszech to rodzaj „nadziewanej bagietki”. W pizzeriach jest to coś w rodzaju zawiniętej pizzy z nadzieniem najczęściej z sosu pomidorowego i mozzarelli. Nieskromnie przyznaję, że smakowało rewelacyjnie! Potrawa może nie powala swoim wyglądem, ale z tym nadzieniem była przepyszna!
SKŁADNIKI:
gotowy płat ciasta na pizzę
1 czerwona cebula
1 ząbek czosnku
300 g świeżego szpinaku (użyłam baby)
100 g ricotty
100 g gorgonzoli lub innego sera z niebieska pleśnią
parmezan
sól i pieprz do smaku
Cebulę obrać i pokroić w kostkę. Na patelni rozgrzać 2 łyżki oliwy, wrzucić cebulkę i zeszklić. Dodać posiekany drobno ząbek czoasnku.Po chwili dodać szpinak i poddusić go by zwiędł. Patelnie zdjąć z ognia. Do szpianku dodać ricottę i całość doprawić do smaku solą, pieprzem i czosnkiem.Piekarnik nagrzać do 220 stopni.Gorgonzolę pokroić w kostkę.Ciasto rozłożyć na stole na dużym kawałku papieru do pieczenia. Na środku ułożyć szpinakowe nadzienie.
Krótsze boki ciasta zawinąć do środka, a ciasto za pomocą papieru zawinąć ciasno w roladę ( u mnie na początku było całkowicie owinięte w papier do pieczenia.Przenosimy nasze sfilatino na blachę do pieczenia i wsadzamy do piekarnika (piekłam na termoobiegu). Po 10-12 minutach rozwijamy papier by ciasto się zezłociło, posypujemy startym parmezanem i pieczemy kolejne 10 minut.Roladę wyjmujemy, studzimy około 10 minut i kroimy.SMACZNEGO