Sernik tiramisu z granatem
W takie dni jak ten dzisiejszy, nic tak nie poprawi humoru jak kawałek pysznego i delikatnego sernika. Smakuje on po prostu jak zapieczone tiramisu. Posypany na koniec pestkami granatu jest wyśmienity. Zachęcam do pieczenia :)
Sernik tiramisu z granatem
/tortownica o średnicy 21 cm/
100g biszkoptów do tiramisu
1/4 filiżanki espresso
500g mascarpone
200g sera twarogowego
2 jajka
1 łyżeczka kakao
1/2 szklanki cukru trzcinowego
do podania: 1/2 owocu granatu
Formę wyłożyć papierem do pieczenia. 2/3 biszkoptów zamoczyć w kawie i wyłożyć na dno formy. Posypać połówką łyżeczki kakao.
Mascarpone zmiksować z serem twarogowym, cukrem i jajkami na gładką masę. Przelać jej połowę na przygotowane wcześniej biszkopty. Następnie poukładać na masie połamane na połówki i zamoczone w kawie biszkopty. Posypać je resztą kakao. Wylać na nie pozostałą masę serową. Na najniższej półce w piekarniku ustawić naczynie ze wrzącą wodą. Wyżej postawić blachę z sernikiem. Piec w temperaturze 180 stopni przez około 40 minut. Studzić sernik w piekarniku z otwartymi drzwiczkami przez około 1 godzinę. Następnie wyjąć i ostudzić na zewnątrz. Wstawić do lodówki najlepiej na noc. Przed podaniem posypać ziarenkami granatu.
Smacznego!