Sernik czekoladowy
Mamy małą przerwę w blogowych świętach, więc postanowiłam upiec tym razem sernik. A to niespodzianka, co ? ;) Miał to być sernik czekoladowo-śliwkowy z przepisu Justynki z blogu Cakemania, ale z braku śliwek stał się sernikiem czekoladowym. Nie wiem jak smakuje z dodatkiem śliwek, ale ten, który ja upiekłam był po prostu pyszny, z wyraźnym smakiem czekolady, miękki, wilgotny, słodki i aromatyczny.
Przepis podaję z uwzględnieniem moich zmian.
Składniki na spód:
*ok. 200g ciasteczek czekoladowych digestive (nie miałam czekoladowych, dałam zwykłe, dodając 2 łyżki nutelli)
*30g roztopionego masła
Składniki na masę serową:
*700g sera kremowego (o temperaturze pokojowej). Dałam tradycyjnie już wiaderkowy-gotowy do wypieków, sprawdza mi się najlepiej.
*250g deserowej czekolady, można dać pół na pół z mleczną
*300g cukru
*115g kwaśnej śmietany
*1 łyżeczka ekstraktu z wanilii - dałam pół łyżeczki aromatu waniliowego i pół łyżeczki migdałowego
*4 jajka
Wykonanie:
W misce wymieszać pokruszone na drobno ciasteczka z roztopionym masłem i roztopioną czekoladą bądź nutellą. Masę ciasteczkowo-maślaną wcisnąć na dno formy wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawić do lodówki do schłodzenia na około 10-15 minut.
Połączyć serek z rozpuszczoną (w kąpieli wodnej) i ostudzoną czekoladą. Następnie dodać cukier, śmietanę, aromaty i dobrze wszystko zmiksować. Na końcu dodać jajka, zmiksować. Ja dodałam także do masy kilka dodatkowych kostek czekolady w postaci stałej nie płynnej ;)
Tak przygotowaną masę serowo-czekoladową wlać na spód ciasteczkowy.
Piec w temperaturze 180 stopni przez około 50 minut (do godziny), u mnie trwało to ponad godzinę. Środek sernika po upieczeniu powinien pozostać trochę galaretowaty. Ostudzić w temperaturze pokojowej. Wstawić do lodówki do schłodzenia.
Smacznego :)