Schab w ziołowej czapie
Do porannego chleba proponuję mały dodatek. Ta oto mięsna propozycja nadaje się również na specjalne okazje. Przetestowałam ją i wiem, że schab ziołowy będzie smakował gościom. Kiedy kilka lat temu, po raz pierwszy piekłam schab wyszedł mi suchy. Dzisiaj już wiem, że potrzebna jest marynata aby mięso było kruche i piekę je w rękawie żeby było soczyste. Oprócz tego schab w ziołowej czapie jest bardzo aromatyczny no ale patrząc na ilość ziół to chyba oczywiste:) Przepis Macieja Kuronia.
Składniki:
- schab bez kości
- 1 łyżeczka suszonego cząbru
- 4 łyżeczki suszonego majeranku
- 1/2 łyżeczki suszonej szałwii
- 1 łyżeczka suszonego tymianku
- 1 łyżeczka suszonego oregano
- 1 łyżeczka mielonego kminku
- 5 ząbków czosnku
- 1/2 łyżeczki czarnego pieprzu
- 2 łyżeczki musztardy
- 2 łyżeczki soku z cytryny
- 3-4 łyżki oliwy
-
rękaw do pieczenia
Wymieszać ze sobą wszystkie składniki ziołowej czapy. Mięso ze wszystkich stron natrzeć mieszanką ziół, włożyć do rękawa i wstawić na noc do lodówki.
Następnego dnia piec w 180ºC ok. 1,5 godziny.
Smacznego:)