Sałatka ziemniaczana ze szparagami
Sezon na szparagi trwa krótko i chciałabym najeść się nimi na zapas. W maju dzień bez szparagów jest dniem straconym. W sklepie nie przejdę obok nich obojętnie, choć jeden pęczek zawsze znajdzie się w moim koszyku. Szparagi, czy to zielone czy białe, lubią prostotę, dlatego u mnie najczęściej lądują na talerzu z młodymi ziemniakami, koperkiem, polane roztopionym masłem. Często przygotowuję z nich zupę, dodaję do risotto, makaronu albo przygotowuję sałatkę, która idealnie sprawdzi się jako dodatek do dań z grilla. Korzystajcie ze szparagów, bo sezon na nie szybko minie.
Składniki:
1 kg młodych ziemniaczków
0,5 kg zielonych szparagów
pęczek rzodkiewki
pęczek koperku
sól
pieprz
Dressing:
50 ml octu winnego
100 ml oliwy extra vergine lub oleju roślinnego
szczypta soli morskiej
szczypta świeżo zmielonego czarnego pieprzu
1 łyżka musztardy
1 łyżka miodu
Przygotowanie: Ziemniaki gotujemy w mundurkach do miękkości, odcedzamy, a gdy lekko przestygną obieramy i kroimy w pół-plastry. Przed gotowaniem szparagów odłamujemy zdrewniałe końcówki (ok. 1/3 długości szparaga). Zielone szparagi najlepiej jest gotować na stojąco: związujemy je nitką, by równo się gotowały, wstawiamy do garnka z gotującą się osoloną wodą z dodatkiem szczypty cukru. Główki zielonych szparagów powinny znajdować się nad poziomem wody – są na tyle delikatne, że zmiękną dzięki samej parze. Gotujemy ok. 7 – 10 minut, następnie kroimy w 2 cm kawałki. Dodajemy do ziemniaków. Rzodkiewki kroimy w plasterki i dodajemy do sałatki.
Dressing: Do miseczki wlewamy ocet winny, dodajemy sól oraz miód i musztardę. Mieszamy, następnie dodajemy oliwę, mieszamy aż składniki się połączą. Doprawiamy świeżo zmielonym czarnym pieprzem.
Dressingiem polewamy sałatkę, mieszamy, przyprawiamy solą i pieprzem, posypujemy posiekanym koperkiem.