Sałatka z makaronem orzo i świeżym ogórkiem
Nie przepadam za makaronem na zimno, a tym samym za większością makaronowych sałatek. Wyjątkiem są dla mnie tortellini i makaron orzo, czyli w kształcie ziarenek ryżu. Może to właśnie przez to, że daje złudzenie jedzenia ryżu, a ryżowe sałatki już lubię ;)
W tej sałatce świeży, chrupiący ogórek sprawia, że sałatka nie jest zapychająca, co rzadko się zdarza, jeśli głównym składnikiem jest makaron. Dodatkowo czosnek nadaje sałatce wyrazistego smaku. W oryginalnym przepisie użyto aż 3 ząbków czosnku, jednak dla mnie to zbyt dużo – dlatego użyłam tylko jednego :)
Taka sałatka doskonale sprawdzi się na sylwestrowej imprezie, może więc skusicie się właśnie na nią? Zerknijcie także na propozycję Panny Malwinny :)
SAŁATKA Z MAKARONEM ORZO I ŚWIEŻYM OGÓRKIEM
200g makaronu orzo,
1 puszka kukurydzy,
2 długie ogórki,
200g szynki konserwowej (w miarę możliwości dobrej jakości),
1 ząbek czosnku,
pęczek koperku,
2 łyżki majonezu,
3 łyżki gęstego jogurtu naturalnego (np. grecki light)
Makaron ugotować wg przepisu na opakowaniu. Odcedzić, przelać zimną wodą i osączyć. Ogórki obrać, przekroić wzdłuż na 4 części. Za pomocą łyżeczki usunąć część nasienną, a miąższ pokroić w kostkę. W podobnej wielkości kostkę pokroić szynkę konserwową. Kukurydzę osączyć i połączyć w misce z makaronem, ogórkiem i szynką.
Jogurt wymieszać z majonezem, przeciśniętym przez praskę czosnkiem i posiekanym koperkiem. Doprawić solą i pieprzem, wlać do sałatki i wymieszać.
Schłodzić w lodówce.
(zainspirowane przepisem stąd, z moimi zmianami)