Sałatka szwedzka
Zostałam obdarowana wielką ilością ogórków. Ogórki są duże, więc nie bardzo nadają się na kiszenie w całości, pozostają więc sałatki. Dziś pierwsza z nich - sałatka szwedzka. Będzie ona rewelacyjnym dodatkiem do jakiegoś zimowego obiadu.
Pracy niewiele, bo mój robot posiada cudowną przystawkę do plasterkowania. Pozostaje więc umyć ogórki i znaleźć chętnego mężczyznę do obsługi maszyny.
Przepis autorstwa Anovi zaczerpnęłam z Wielkiego żarcia. Ogórków duuużo, więc będzie następny ogórkowy przepis.
Sałatka szwedzka, najlepsze ogórki na zimę - Laura SKŁADNIKI:
Składniki zalewy zagrzać (cukier i sól lepiej się rozpuszczą), zalać ciepłą ogórki, dokładnie wymieszać i odstawić na 2 godziny (można zamieszać jeszcze ze dwa razy). Po tym czasie ogórki przełożyć do słoików, zalać powstałą zalewą.
Pasteryzować 7-10 minut.
Pracy niewiele, bo mój robot posiada cudowną przystawkę do plasterkowania. Pozostaje więc umyć ogórki i znaleźć chętnego mężczyznę do obsługi maszyny.
Przepis autorstwa Anovi zaczerpnęłam z Wielkiego żarcia. Ogórków duuużo, więc będzie następny ogórkowy przepis.
Sałatka szwedzka, najlepsze ogórki na zimę - Laura SKŁADNIKI:
- 5 kg ogórków
- 1 kg cebuli
- 1 łyżka pieprzu świeżo mielonego
- 4 łyżki soli
- 0,5 kg cukru
- 2 szklanki octu 10%
- 2 szklanki oleju
Składniki zalewy zagrzać (cukier i sól lepiej się rozpuszczą), zalać ciepłą ogórki, dokładnie wymieszać i odstawić na 2 godziny (można zamieszać jeszcze ze dwa razy). Po tym czasie ogórki przełożyć do słoików, zalać powstałą zalewą.
Pasteryzować 7-10 minut.