Rurki z kremem
Rewolucji nie będzie:) Przepis podawałam w ubiegłym roku. Mam dwie lewe ręce do wypieków. Ciasta i inne słodkie frykasy są, gdy totalna palma odbija Trufli. Rurki piekłam w lipcu.....zdjęcia już historyczne;) Przepis zaczerpnięty z galerii potraw (Hani-2). Jedynym moim dodatkiem jest polewa czekoladowa
Rurki z kremem
1/2 kg mąki pszennej
1 kostka masła
3/4 szklanki kwaśnej śmietany
1 szczypta soli
dodatkowo:
cukier do posypki
tłuszcz do wysmarowania foremek
polewa czekoladowa
Z podanych składników zagnieść ciasto, podsypując dodatkowo mąką. Schłodzić w lodówce. Ciasto rozwałkować na grubość 2 mm. Wycinać długie paski i nawijać na wysmarowaną tłuszczem formę. Gotowe rurki obtaczać w cukrze zostawiając spodnią część bez cukru.
Piec w temperaturze 200st. aż rurki nabiorą złotego koloru.
Po wystudzeniu nabijać kremem. Gotowe rurki przyozdobić polewą czekoladową robiąc "esy floresy".
Tym razem palma odbiła na tyle, że zamiast kremu z torebki postarałam się o krem budyniowy. A potrzeba:
2 szklanki mleka
1 torebka budyniu śmietankowego
1 kostka masła
1/2 szklanki cukru (około)
Ugotować budyń w/g instrukcji na opakowaniu pamiętając o dodaniu cukru. Masło rozetrzeć mikserem na puszystą masę. Dodawać po łyżce budyniu aż do wyczerpania masy budyniowej.