Racuszki dyniowe
Takie śniadania zazwyczaj uwielbiają dzieci chociaż muszę przyznać, że tym razem zachwyciłam się i ja. Niesamowicie puszyste, mięciutkie i takie słoneczne były racuszki przygotowane na pure z dyni. Nie miałam pieczonej dyni więc zrobiłam wersję gotowaną i też było cudnie. To chyba najlepsze racuchy jakie do tej pory usmażyłam.
Składniki:
- 200 g purée z dyni
- 50 g jogurtu naturalnego
- 2 jajka
- 2 łyżki oleju roślinnego lub roztopionego masła
- 2 – 3 łyżki cukru
- 1 i 1/3 szklanki mąki pszennej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- mała szczypta soli
W misce wymieszać purée z dyni z jogurtem naturalnym. Następnie krótko zmiksować lub wymieszać z jajkami oraz 2 łyżkami oleju, dodać cukier oraz mąkę uprzednio przesianą i dobrze wymieszaną z proszkiem do pieczenia oraz solą. Wszystko krótko zmiksować do połączenia się składników na gładką i jednolitą masę. Składniki można też mieszać łyżką. Rozgrzać patelnię i posmarować ją olejem. Nakładać po 1 pełnej łyżce ciasta zachowując odstępy. Wyrównać powierzchnię nałożonego ciasta. Placki smażyć na niezbyt dużym ogniu, do czasu aż urosną i będą ładnie zrumienione (przez około 2,5 minuty). Przewrócić na drugą stronę i smażyć do zrumienienia, przez około 2 minuty. Przed smażeniem następnej partii patelnię wyczyścić ręcznikiem papierowym lub gąbką. Placki można posypać cukrem pudrem, cynamonem, podawać z ulubionymi powidłami.
Smacznego:)