Puszysta szarlotka z jabłkami
Dzień dobry :-) Kolejny piątek już mamy. Na weekend polecam prostą, szybką w wykonaniu i pyszną szarlotkę. Do jabłek dodajemy kisiel cytrynowy, który nadaje fajny posmak. Ciasto to tak naprawdę biszkopt. Ciasto znalazłam tutaj (klik). Polecam, warto zrobić :-) Miłego piątku Wam życzę :-)
Blaszka: 23x33 cm
Składniki biszkopt:
- 5 jajek
- 3/4 szklanki cukru trzcinowego
- 1 szklanka maki pszennej tortowej
- 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
- 200 g masła
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
Wkładka:
- około 8 dużych jabłek (ja dałam więcej)
- 1 kisiel cytrynowy
- 100 ml wody
- cukier (jak jabłka byłyby kwaśne, ja miałam słodkie więc nie dawałam)
1. Jabłka obieramy, pozbywamy się gniazd nasiennych i kroimy w drobną kostkę. Do garna dajemy wodę i dodajemy jabłka. Dusimy najlepiej pod przykryciem do momentu, aż będą miękkie. Wtedy wsypujemy kisiel i energicznie mieszamy, żeby połączył się nam z jabłkami. Odstawiamy do wystudzenia.
2. Masło roztapiamy. Odstawiamy do wystudzenia. Białka ubijamy na sztywno z kilkoma kroplami cytryny, następnie dodajemy cukier i nadal ubijamy. Jako kolejne dodajemy żółtka, miksujemy na niższych obrotach.
Dodajemy obie mąki i proszek do pieczenia, mieszamy. Na końcu dajemy roztopione masło. Miksujemy delikatnie do połączenia się składników.
3. Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia. Przelewamy połowę ciasta. Piekarni nagrzewamy do 180 stopni. Wkładamy blaszkę i ciasto podpiekamy przez 10 minut.
4. Po tym czasie ciasto wyjmujemy, nakładamy na niego nasze jabłka i na wierch wylewamy drugą połowę ciasta.
5. Pieczemy w 180 stopniach około 40 minut. Góra powinna się nam ładnie zarumienić. Po wyjęciu ciasto studzimy i ostudzone posypujemy cukrem pudrem :-) Smacznego :-)