Przytulone bułeczki z fetą
Lubicie się przytulać? Dzisiaj bułeczki miały ochotę się trochę poprzytulać, dlatego ułożyłam je ciasno w formie. W środku kryją serową niespodziankę w postaci fety. A ponieważ można je łatwo odrywać, świetnie nadają się do postawienia na stole w trakcie jakiejś imprezy, fety!
Czas całkowity: 1 godz 55 min
Czas wyrastania: 1 godz 30 min
Czas wypieku: 25 min
Składniki :
- mąka pszenna typ 650 - 400 g
- letnia woda - 270 ml
- sól - 1,5 łyżeczki
- oliwa - 1 łyżka
- białko - 1 szt.
- suszonych drożdży instant - 3 łyżeczki
- sera feta + żółtko + łyżeczka ulubionych ziół - 200 g
- kasza manna (do posypania formy) - 2 łyżki
Potrzebne narzędzia:
Przepis:
1. Do misy wsypujemy mąkę, dodajemy drożdże, sól. Stopniowo wlewamy letnią wodę z oliwą i wyrabiamy ciasto, aż będzie elastyczne.
2. Kulę z ciasta zostawiamy w misie pod przykryciem na godzinę w ciepłym miejscu.
W tym czasie fetę rozkruszamy widelcem, dodajemy żółtko i ulubione zioła (u mnie bazylia i suszona czubryca).
3. Po tym czasie przekładamy ciasto na blat podsypany kaszą i dzielimy je na 17 części. Delikatnie je rozpłaszczamy, na środku każdego kółka kładziemy łyżeczkę farszu, zbieramy boki ciast ku środkowi formując małą bułeczkę.
4. Okrągłą formę (u mnie do tarty o średnicy 23 cm), skrapiamy oliwą i posypujemy kaszą manną. Tak przygotowane mini bułeczki układamy ciasno w formie złączeniem ku dołowi. Przykrywamy ściereczką i zostawiamy w ciepłym miejscu na 30 minut.
5. Piekarnik rozgrzewamy do 190 stopni. Bułeczki smarujemy z wierzchu białkiem i posypujemy ulubionymi suszonymi ziołami, pieczemy metodą góra-dół przez 25 minut.