Pomarańczowe markizy
Synek bardzo chciał robić ciasteczka. Uwielbia je wykrawać, a więc znalazłam taki przepis aby mógł robić to co lubi :)
Przepis na te ciastka pochodzi z gazetki "Lubię gotować" - karnawałowe słodkości. Są w niej przepisy również na faworki i pączki oraz na różne ciasteczka i ciasta :)
Na razie przedstawiam nasze markizy pomarańczowe :)
Nasze kształty (przypominają trochę świąteczne pierniczki,ale co tam:)
Składniki na ciasto:
*20 dag masła
*10 dag cukru pudru
*torebka cukru waniliowego
*sól
*5 dag wiórków kokosowych
*1 pomarańcza
*30 dag mąki (ja potrzebowałam nieco więcej)
*jajko
*3 łyżki soku pomarańczowego
*łyżka margaryny
*dżem pomarańczowy
Do dekoracji:
*opakowanie (10 dag) polewy czekoladowej
*4 łyżki pokrojonej kandyzowanej skórki pomarańczowej
Wykonanie:
Masło utrzeć z cukrem pudrem i cukrem waniliowym, dodać szczyptę soli, wiórki kokosowe, obraną i bardzo drobno posiekaną pomarańczę.
Wsypać przesianą mąkę, wbić jajko, wlać sok pomarańczowy i wyrobić ciasto.
Gładkie ciasto włożyć do salaterki, przykryć i schłodzić w lodówce przez 3 godziny. Następnie rozwałkować na placek grubości 3 mm. Wyciąć z niego romby lub trójkąty albo dowolne kształty. My skorzystaliśmy z foremek, które używaliśmy robiąc pierniczki, a więc mamy gwiazdki i serduszka. :)
Ułożyć je luźno na natłuszczonej margaryną dużej blasze i piec 20-25 minut w temperaturze 180 stopni. Powinny być jasnozłote.
Dżem zagotować w rondelku, przestudzić i sklejać nim po dwa ciasteczka.
Sklejone ciasteczka pokryć polewą i posypać skórką pomarańczową.
Smacznego ! :)