Placuszki na maślance z borówkami
Ostatnimi czasy moje dzieci jak nadarzy się okazja, to na śniadanie tylko placuszki i placuszki. Nawet ta młodsza wcina, aż się kurzy ha ha :-) Tym razem zrobiłam z maślanką, do tego na szybko w rondelku z łyżką cukru i wody zrobiłam coś a'la dżem borówkowy. Placuszki na maślance wyszły bardzo puszyste, leciutkie i smaczne. Polecam wszystkim, bo posmakują na pewno dorosłym i dzieciom :-) Jeśli wolicie, żeby placuszki były bardziej słodkie, to proponuję dodanie jeszcze jednej łyżki cukru/ksylitolu. Miłego dnia Wam życzę :-)
Składniki:
- 300 g maślanki
- 2 jajka L
- 200 g mąki pszennej
- 1/2 łyżeczki sody
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżki cukru/ksylitolu
- olej/ olej kokosowy do smażenia
Dodatkowo:
- 250 g borówek
- 1 łyżka cukru
- 1 łyżka wody
1. Do misy miksera wbijamy jajka, dodajemy cukier i miksujemy na puszystą masę. Następnie dodajemy maślankę, miksujemy, żeby połączyła się z ubitymi jajkami. Na końcu dodajemy mąkę, sodę i proszek do pieczenia. Miksujemy. Na patelni rozgrzewamy niedużą ilość oleju, łyżką nabieramy porcję ciasta, formujemy placuszek i pieczemy z obu stron. Placuszki powinny nam się ładnie zarumienić.
2. Ja równocześnie robiłam dżem. W rondelku widelcem rozgniotłam umyte borówki, dodałam cukier i wodę i dusiłam na małym ogniu, co jakiś czas mieszając. Jak woda/sok trochę odparowały,a dżem zrobił się ciemny zdjęłam go z gazu.
3. Placuszki podajemy z ciepłym borówkowym dżemem i dekorujemy dodatkowo borówkami :-) Smacznego :-))