Pita z patelni
Chyba wszyscy lubią pitę, prawda? Ostatnio spróbowałam wersji łatwiejszej niż ta, którą robiłam jakiś czas temu. Ciasto wspaniale się zagniata i wyrabia, wyrasta cudownie a jedynym minusem jest czas ale wystarczy tylko odpowiednia organizacja i można cieszyć się wspaniałymi bułkami z blachy.
Składniki na zaczyn:
- 2 szklanki chłodnej wody
- 1 łyżeczka suchych drożdży
- 2 szklanki mąki pszennej
W dużej misce wymieszać wodę i drożdże. Dodawać stopniowo mąkę i mieszać drewnianą łyżką, aż uzyska się gładką, dość płynną masę. Miskę nakryć folią i odstawić na noc do lodówki.
Składniki na ciasto właściwe:
- 2,5 łyżeczki soli
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 2,5-3 szklanek mąki pszennej
Do miski z zaczynem dodać oliwę, sól i mąkę. Wyrobić gładkie ciasto (10 min). Ciasto odłożyć w wysmarowaną tłuszczem dużą miskę na 2-4 godziny aż urośnie 2-3 razy. Wyrośnięte ciasto wyłożyć na powierzchnię wysypaną mąką. Ugnieść trochę, żeby pozbyć się powietrza. Ciasto podzielić na 12-16 części. Formować kulki i odstawić je przykryte ściereczką na 20 min. Na wysypanej mąką powierzchni rozwałkować kulki na płaskie placki. W czasie gdy jedna pita się smaży rozwałkować kolejną kulkę. Nie układać rozwałkowanych placków jeden na drugim. Nakryć je ściereczką. Rozgrzać mocno patelnię (nie smarować tłuszczem). Położyć jeden placek i piec około 15 sekund. Przewrócić i piec 1,5 min. Placek zacznie się nadymać. Przewrócić jeszcze raz na drugą stronę. Zmniejszyć ogień jeśli pita się szybko rumieni. Podawać ciepłe pity z pastą z fety lub innym nadzieniem.
Smacznego:)