Pikantny chutney ananasowy
Naprawdę lubię połączenie słodyczy i pikanterii. Jestem fanką konfitury cebulowej i wszelkich innych owocowo-wytrawnych połączeń, z ostrą nutą w tle. Dlatego tak bardzo lubię wszelkie „chutneye” czyli przygotowane na bazie owoców sosy, dodatki do wytrawnych dań. Ten z ananasa, z dodatkiem chili skradł moje serce!
Chutneye świetnie nadają się jako dodatek do deski serów (na zdjęciu widzicie grzanki z kozim serem i ananasowym chutneyem właśnie), idealnie pasują do grillowanych mięs.
Ponieważ chutney ma w sobie i cukier, i ocet, możecie go nawet przez kilka tygodni przechowywać w lodówce. Oczywiście doprawcie go do smaku, może być bardziej/mniej pikantny, naprawdę słodki lub delikatny. Eksperymentujcie także z dodatkami- możecie pokusić się o dodanie świeżo tartego imbiru, szczypty cynamonu lub świeżego czosnku.
Składniki:- ananas - świezy, 1/2 sztuki
- cebula czerwona - 1 szt
- chili - 1 szt (lub do smaku)
- oliwa - 2 łyżki
- goździki - 2 szt
- mieszanka curry - 1/2 łyżeczki
- sól - szczypta
- cukier brązowy - 3 łyżki
- ocet jabłkowy - 3 łyżki
Ananas obierz, pokrój w małą kostkę.
Na patelni podgrzej oliwę i zeszklij na niej drobno poszatkowaną cebulę, dodaj goździki, curry. Dodaj cukier, a następnie posiekane chili.
Dolej ok. ½ szklanki wody oraz ocet. Gotuj, aż ananas będzie zupełnie miękki (ok. 20 minut), a płyn odparuje tworząc rodzaj „konfitury”.
Dopraw do smaku.