Pierniczki nadziewane
Zapowiedziany wczoraj pierniczków ciąg dalszy... Będą kolejne...
Dzisiaj przepis z książki "Kuchnia polska regionalna" - tutaj słów kilka o samej książce.
Same pierniczki ponoć pyszne, chociaż ponoć trochę za słodkie - proponuję zmniejszyć ilość cukru zarówno w samym cieście jak i nadzieniu. Pierniczki nie twardnieją, więc mogą być pieczone tuż przed zjedzeniem.
Pierniczki nadziewane - Laura SKŁADNIKI:
Przygotować nadzienie z utłuczonych orzechów lub migdałów odrobiną skórki cytrynowej i małą ilością wody (ma być gęste).
Ciasto rozwałkować, pociąć na kwadraty lub małe prostokąty. Nakładać na nie nadzienie, przykrywać drugim kawałkiem i zlepiać starannie.
Po upieczeniu można posypać cukrem pudrem.
Dzisiaj przepis z książki "Kuchnia polska regionalna" - tutaj słów kilka o samej książce.
Same pierniczki ponoć pyszne, chociaż ponoć trochę za słodkie - proponuję zmniejszyć ilość cukru zarówno w samym cieście jak i nadzieniu. Pierniczki nie twardnieją, więc mogą być pieczone tuż przed zjedzeniem.
Pierniczki nadziewane - Laura SKŁADNIKI:
- 50 dkg maki
- 34 dkg miodu
- 17 dkg cukru
- 1 dkg cynamonu
- 1 dkg utartych goździków
- szczypta soli
- 17 dkg orzechów lub migdałów
- 17 dkg cukru
- skórka z cytryny
Przygotować nadzienie z utłuczonych orzechów lub migdałów odrobiną skórki cytrynowej i małą ilością wody (ma być gęste).
Ciasto rozwałkować, pociąć na kwadraty lub małe prostokąty. Nakładać na nie nadzienie, przykrywać drugim kawałkiem i zlepiać starannie.
Po upieczeniu można posypać cukrem pudrem.