Pieczony omlet na słodko aka ciasto z patelni
Sprawa wygląda następująco: wszystkie składniki mieszasz po prostu w misce. W piekarniku nagrzewasz patelnię, a potem czekasz kwadrans i gotowe ciasto ląduje na stole. Brzmi super, prawda?!
Fakt, muszę przyznać, że niektórzy ten wypiek nazwaliby raczej „omletem”, ale w niczym nie ustępuje on klasycznemu ciastu z owocami, więc nazwanie go „ciastem prawdziwym” uważam za jak najbardziej zasadne!
Moje „ciasto z patelni” przygotowałam z dodatkiem malin, mylę jednak, że w wersji z wiśniami zwalałoby po prostu z nóg! Deser podałam z gęstym jogrutem greckim i świeżymi owocami. Podany lekko jeszcze ciepły, z gałką lodów waniliowych na pewno długo pozostanie w Waszej pamięci!
Z podanych proporcji przygotujecie ciasto na patelni o średnicy ok.25 cm.
Składniki:- mąka pszenna - 1 szklanka
- proszek do pieczenia - 1 i 1/2 łyżeczki
- sól - duża szczypta
- cukier - 3 łyżki + 1 łyżka na wierzch
- jajko - 1 szt
- mleko - 3/4 szklanki
- masło - 2 łyżki + 1 łyżka do ropuszczenia na patelni
- owoce np. maliny - ok. 1/2 szklanki
Patelnię wstaw do piekarnika i nagrzej go do temp. 200 oC.
W misce połącz mleko z jajkiem i 2 łyżkami roztopionego masła. Dodaj suche składniki: mąkę, proszek do pieczenia, sól i cukier. Wymieszaj ciasto, aby nie miało grudek.
Ostrożnie wyjmij gorącą patelnię z piekarnika, rozpuść na niej pozostałą łyżkę masła. Wlej ciasto, na wierzchu ułóż owoce.
Wstaw ponownie do piekarnika, piecz do lekkiego zarumieniania wierzchu, ok. 15-20 minut.