Pieczone ziemniaki ze szpinakiem
Będąc małym dzieckiem, na widok szpinaku dostawałam dreszczy. Pamiętam ohydny szpinak w pewnej restauracji, gdzie byłam z całą rodziną. Szpinak był ugotowany, zmielony i tylko osolony. W życiu bym nie pomyślała, że upitraszę coś z zielonych listków szpinaku. A jednak:))))
Pieczone ziemniaki ze szpinakiem
8 ziemniaków
2 szklanki mrożonego szpinaku
2 ząbki czosnku
2 cebule
sól,pieprz
olej
śmietana 18%
Ziemniaki obrać i podgotować w osolonej wodzie. Cebulę z przeciśniętym czosnkiem przesmażyć na oleju. Dodać szpinak i dusić. Pod koniec duszenia doprawić pieprzem i solą.
Podgotowane ziemniaki pokroić w grube plastry. Wyłożyć na natłuszczoną blachę i zapiekać w piekarniku z jednej strony. Przełożyć plastry ziemniaka na drugą stronę i położyć wcześniej przyrządzony szpinak. Zapiec.
Po wyjęciu z piekarnika na każdą porcję nałożyć po pół łyżeczki kwaśnej śmietany.
Ziemniaczki w tym wykonaniu są odjazdowe.
i jeszcze jedno zdjęcie: