Pesto szpinakowe z dodatkiem rukoli (z migdałami i serem pleśniowym)
Niejedno pesto się w życiu jadło, ale niepodzielnie moim ulubionym z "tych zielonych" pozostaje szpinakowe. Niemal dokładnie dwa lata temu (jak ten czas leci!!!) publikowałam wersję z orzechami włoskimi i parmezanem, dziś orzechy zastąpione migdałami, a parmezan niebieskim serem pleśniowym. Z dodatkiem rukoli dla podkręcenia smaku.
Pesto robi się krócej niż przyrządza makaron, domowa produkcja jest dużo bardziej ekonomiczna niż zaopatrywanie się w kupne, a smak możemy komponować wedle własnego gustu. Nic tylko zabrać się do miksowania :)
Składniki:
- 300 g świeżego szpinaku
- 50 g rukoli
- 100 g płatków migdałów
- 100 g sera z niebieską pleśnią
- 1/3 szklanki oleju rzepakowego
- 2-3 ząbki czosnku
- sól, pieprz do smaku (po połowie płaskiej łyżeczki)
Na suchej patelni uprażyć płatki migdałów. Pozostawić chwilę do przestudzenia. Wszystkie składniki umieścić w dużym pojemniku i zmiksować blenderem / użyć malaksera. Kiedy pesto będzie już gotowe sprawdzić czy nie potrzeba więcej soli czy pieprzu - dodać wedle własnego smaku. Przełożyć do słoików. Przechowywać w lodówce. Jeśli chcemy, by pesto dłużej postało, na powierzchni pesto należy wylać odrobinę oleju.
Z podanych proporcji wychodzą dwa średniej wielkości słoiczki.